Indie są uważane za kraj,
który zapoczątkował życie religijne pośród narodów, przez
wieki zachowały też godny podziwu szacunek dla wszystkiego, co było
i jest ucieleśnieniem istnienia i przejawów tego ducha. Od tysięcy
lat widać na tym ogromnym subkontynencie narody, które interesują
się życiem pozagrobowym oraz religijnym wymiarem życia. W
rzeczywistości często uważa się Indie za kraj kontemplacji, czyli
metody i stanu umysłu, które jednoczą istotę ludzką z absolutem,
z Bogiem. Taki sposób postrzegania wynika z faktu, że asceci i
samotnicy hinduscy poważnie i wytrwale dążyli do tego
wyzwalającego doznania. Najpowszechniejszą metodą osiągnięcia
tego celu była medytacja.
Według Upaniszad indywidualna
jaźń (atman) i jaźń kosmiczna czy też sedno wszechświata
(Brahman) są w pełni jednością. Prawdziwe szczęście zawiera się
w ostatecznym złączeniu atmana z Brahmanem. Podstawową przeszkodą
na drodze do osiągnięcia tej jedności jest trudność, jaką
stanowi dla atmana rozpoznanie swej natury w jej rzeczywistej
postaci: brakuje mu osobistego doświadczenia prawdy o tym, że
indywidualne „ja" nie stanowi niezależnej rzeczywistości,
jest natomiast częścią Brahmana, istoty najwyższej, z którą
pragnie się zjednoczyć w stopniu pozwalającym na całkowite
zidentyfikowanie się z nim.
Cnotliwe życie i asceza
sprzyjają temu rozpoznaniu i wynikającemu z niego
zjednoczeniu. W jaki sposób można osiągnąć owo rozpoznanie?
Poprzez wycofanie się na pustkowie (dotyczy to zarówno kobiet, jak
i mężczyzn), prowadzenie surowego życia i poświęcenie się
medytacji. Dzięki swej reputacji i metodom święci samotnicy zwykle
przyciągają grupy uczniów, którzy usiłują naśladować ich
sposób życia.
Do VI w. powstało wiele grup i
szkół o charakterze monastycznym. Stosowały one bardzo
radykalne formy zarówno ascezy, jak i wycofywania się ze świata,
np. zrzekały się dóbr doczesnych, co osiągnęło ekstremum u
nagich mnichów, „odzianych w powietrze", którzy obrali
najbardziej radykalną drogę w postaci bezwzględnego odseparowania
i całkowitej samotności. Wszystkie te metody zdawały się
najpewniejszym sposobem osiągnięcia szczęścia i wolności.
Zgodnie z wielowiekową tradycją
hinduistyczną wzorcowe życie człowieka religijnego dzieli się na
cztery następujące po sobie etapy: uczeń żyjący w celibacie,
ojciec rodziny, pustelnik oraz mnich. Ten ostatni etap to czas
całkowitego wyrzeczenia, przygotowania się do śmierci i skupienia
na religii.
Te cechy są charakterystyczne
dla monastycyzmu - w hinduizmie bardziej złożonego,
swobodnego, który nie miał żadnej formy organizacyjnej, a z
powodów praktycznych nie znał życia wspólnotowego. Mnisi
byli zobligowani do przestrzegania pięciu ślubów głównych oraz
wielu ślubów dodatkowych. Aby wypełnić śluby główne, należało
nie szkodzić żadnemu żywemu stworzeniu, być szczerym, nie kraść,
nie tracić panowania nad sobą i być hojnym. Śluby drugorzędne
zobowiązywały do opanowania, posłuszeństwa wobec guru, bycia
uprzejmym i czystym oraz spożywania jedynie prostych pokarmów.
Za:
Mnisi Wschodu i Zachodu; Juan Maria Laboa, Historia monastycyzmu
chrześcijańskiego, tytuł oryginału: The Historical Atlas of
Eastern and Western Christian Monasticism, tłumaczenie: Gabriela
Jaworska, Katarzyna Malecha, CARTA BLANCA Sp. z o.o. Grupa Wydawnicza
PWN, Warszawa 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.