Słowo
„ekstaza" (greckie ekstasis) dosłownie oznacza
„stanie na zewnątrz" normalnych okoliczności czy nawet
normalnej świadomości siebie samego. Kiedy zastosujemy je w
odniesieniu do modlitwy, może oznaczać uniesienie duchowe lub
radykalny zanik, utratę zwykłych doznań, zwykłej zdolności
odczuwania i świadomości. Prawdziwa istota modlitwy
ekstatycznej wymyka się próbom opisania czy określenia jej,
mimo że podejmowano w tym kierunku wiele prób. Przekroczyć zwykłe
środki percepcji i artykulacji, pozostawić słowa oznacza, że
powrót do słów, po to by spróbować scharakteryzować to
przeżycie, może być skuteczny tylko na chwilę. Różnorodność
doświadczeń określonych jako „ekstatyczne" i liczne
metodologie: fenomenologiczne, socjologiczne, psychologiczne,
neurologiczne i teologiczne, które służą do opisania tych
przeżyć, stanowią obszerny przedmiot badań, daleko wykraczający
poza ramy tego studium nauki Kasjana o modlitwie. Ponieważ jednak
Kasjan opisuje modlitewne doświadczenie, które nazywa excessus -
łacińskie tłumaczenie ekstasis - powinniśmy opisać
to zjawisko, tak jak on je przedstawia.
Wieloznaczność
doświadczeń i słowa (ekstasis) służącego do ich
opisania, wieloznaczność mogąca wskazywać na doznania
wizjonerskie, prorocze wypowiedzi, stany mistyczne, orgie
bachiczne, doprowadziła do tego, że pisarze wczesnochrześcijańscy
rzadko korzystali z pojęcia ekstasis, mimo że z
uznaniem opisywali przeżycia modlitewne, które można by
nazwać „ekstatycznymi". Nawet współcześni uczeni,
zwłaszcza ci, którzy podzielają doktrynalne dążenia swych
wczesnochrześcijańskich poprzedników, mają podobne opory
wobec stosowania tego terminu do opisu modlitwy u „ortodoksyjnych"
pisarzy. Problem badania wczesnochrześcijańskich doświadczeń
komplikuje tendencja, zwłaszcza w nowoczesnej teologii
mistycyzmu, aby prace późniejszych pisarzy duchowych, takich
jak św. Teresa z Avila, uważać za normatywne z pominięciem
pisarzy wcześniejszych20. Naukę Kasjana wspomina
się rzadko, z wyjątkiem przyczynku, jaki wniósł do tradycji
zachodniej poprzez św. Benedykta i św. Grzegorza Wielkiego.
Naszym punktem wyjścia musi być opis modlitwy ekstatycznej u
samego Kasjana. Można go następnie umieścić w kontekście
tradycji, które go poprzedziły i pomogły ukształtować
język, jakim opisuje przeżycia modlitewne.
Kasjan
o ekstazie: excessus mentis i płomienna modlitwa
Podobnie
jak wszystkie próby zwerbalizowania intensywnych przeżyć
religijnych, opis modlitwy ekstatycznej podany przez Kasjana
jest fascynujący, ale trudny do zinterpretowania. Zarówno w
Regułach, jak i Rozmowach opisuje rodzaj modlitwy,
który jest płomienny, niewysłowiony, czysty, gotowy, gwałtowny,
żywy, oświecający i niezniszczalny. Wśród tych określeń
odnajdujemy Ewagriuszową „czystą modlitwę", która
jest „duchowa" i „niewidzialna", i związana z
theoria, meditatio i contemplatio. Jednak inne elementy
duchowego słownika Kasjana i jego wzniosłe akcentowanie
doświadczeń ekstatycznych wskazują na rozbieżność z
podejściem Ewagriusza.
Kasjan
odnotowuje, że najwyższa forma modlitwy jest niewysłowiona i nie
do opisania. W Rozmowie 10 pisze: nasza dusza dochodzi do
owej czystej modlitwy (...). W modlitwie tej umysł nie tworzy
żadnych obrazów, język nie wypowiada słów, tylko dusza
płonie ogniem (ignita) niewysłowionego zachwytu (per ineffabilem
cordis excessum), a serce nienasyconą gorliwością (inexplebili
spiritus alacritate). W takim stanie duch wznosi się ponad wszystkie
zmysły i rzeczy widzialne, i w niewy-słowionych jękach i
wzdychaniach zanosi modlitwę do Boga (Rozm. 10.11.6).
Kasjan
określa taką modlitwę jako „wyjście z umysłu lub serca"
(excessus mentis lub cordi). Zwrot jest tak
niejednoznaczny jak greckie słowo ekstasis, którego jest
łacińskim przekładem w biblijnych i po-biblijnych tekstach
chrześcijańskich. Dla Kasjana excessus oznacza błogie
przeżycie, w którym człowiek jest „porwany" lub „przejęty
grozą" (adtonitus). Wiele opisów Kasjana sugeruje
„wyjście z umysłu lub serca", z ograniczeń ciała i
zwykłych doznań, aby spotkać rzeczywistość duchową za
pomocą wyższych stopni percepcji znanych jako „zmysły duchowe".
Są jednak także sugestie na temat innego rodzaju ekstazy,
„odejścia od umysłu i serca", kiedy „umysł w ogniu"
nie może pomieścić modlitw zainspirowanych w nim przez łaskę.
Wydaje się, że jest to rodzaj duchowego zachwytu, w którym
powstałe modlitwy wybuchają poza granice ludzkiego pojmowania i
sposobu wyrazu. Czasami wydaje się, że Kasjan sugeruje oba
rodzaje ekstazy, kiedy umysł przepełnia się na modlitwie
doświadczeniem rzeczywistości niebieskich.
Znakiem
wyróżniającym modlitwę ekstatyczną według Kasjana jest
gwałtowna „gorliwość" (alacritas), „obfitość"
{exuberantia) i „wielka radość" (gaudium).
Modlitwa jest ponad słowami, wyrażają ją jedynie westchnienia
(gemitus), jest niewypowiedziana (ineffabilis),
niewysłowiona (inenarrabilis), niewytłumaczalna
(inexplebilis). Jest ponad formą i obrazem, to główne
kryterium czystej modlitwy w Rozmowie 10 i centralny moment
nauki Ewagriusza. Szczególna intensywność modlitwy ekstatycznej
podkreślona jest przez słowa określające ogień i światło.
Słowa opisujące „ogień" są liczniejsze: ardor, fervor,
flammalinflammatus, ignis/igneus, succensus. Kasjan, podobnie jak
inni pisarze monastyczni, często używa takich słów w znaczeniu
negatywnym dla scharakteryzowania demonicznych zagrożeń lub pokus.
Jednak kiedy zostały zastosowane do opisu modlitwy
ekstatycznej, ten język stał się tak wyróżniający, że
komentatorzy nazywają naukę Kasjana nauką o „płomiennej
modlitwie". Językowi „ognistemu" towarzyszą odwołania
do „światła" {inluminatio, inlustratiolinlustratus,
lumen). Te słowa pojawiają się często w pracach Kasjana,
podobnie jak ich odpowiedniki w języku greckim we wschodnich
pismach teologicznych i duchowych.
Według
Kasjana, modlitwa ekstatyczna należy do rzadkości i trwa krótko, z
wyjątkiem naprawdę nadzwyczajnych przypadków, takich jak abba Jan,
który tak był pochłonięty kontemplacją, że zapomniał jeść.
Ta najwyższa forma modlitwy to nie sprawa ludzkiego ćwiczenia, ale
dar łaski, podobnie jak cnota czystości. Śpiewanie z głębi serca
psalmów czy metoda nieustannej modlitwy, której Kasjan uczy w
Rozmowie 10, mogą człowieka przygotować do otrzymania
daru Bożego - modlitwy ekstatycznej, ale jej nie gwarantują.
Za:
Columba Stewart OSB, Kasjan Mnich, Kraków - Tyniec 2004,
[źródła monastyczne t. 34, (opracowania, t. 6), przekład Teresa
Lubowiecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.