Księga
stopni (syr. Ktaba dmasqata, łac. Liber Graduum) to
zbiór trzydziestu homilii, napisanych przez anonimowego autora,
który uważa się za charyzmatycznego interpretatora Pisma
Świętego (LG 11,1), a starożytny wydawca księgi przedstawia go
jako „błogosławionego" (syr. tubana) lub
proroka. Podczas gdy Afrahat i Efrem byli związani z Kościołem
lokalnym, Liber Graduum wywodzi się z bardziej rozległego
środowiska ascetycznego, istniejącego na obrzeżach Wielkiego
Kościoła, do którego jednak we własnym mniemaniu należy.
„Doskonali" z Księgi wydają się spadkobiercami wędrownych
misjonarzy, których poznajemy z Dziejów Tomasza i z Listów
do dziewic przypisywanych św. Klemensowi Rzymskiemu. Mają
oni również cechy wspólne z ustanowioną przez Maniego kategorią
„wybranych" - mimo że odmienne słownictwo oraz ideologia
wykluczają zależność LG od tego ostatniego. Wszystkie te
nurty są świadectwem dwóch gałęzi („stopni")
chrześcijaństwa mezopotamskiego, ściślej - jego odłamu
usposobionego do wędrownictwa, które tkwiło w temperamencie
Syryjczyków, z dawien dawna trudniących się handlem, a więc
uprawiających podróże.
a)
„Stopnie"
Jednym
z refrenów Księgi, powtarzanym od pierwszej mowy, jest zdanie
z Listu do Rzymian (12,2: abyście umieli rozpoznać, jaka
jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu mile i co doskonale),
odczytywane w następujący sposób:
„Rozeznawajcie (lub: «rozróżniajcie», syr. parszin) i dostrzegajcie, jaka jest wola Boga miła i doskonała". Zdaniem autora, nakazy dawane w Biblii są różne w zależności od ich adresatów; zróżnicowane też sankcje: nagrody lub kary czekają tych, którzy owe nakazy będą wypełniać lub nie zechcą ich przestrzegać. Stąd podział ludzi na różne „stopnie" i stąd tytuł Księgi.
„Rozeznawajcie (lub: «rozróżniajcie», syr. parszin) i dostrzegajcie, jaka jest wola Boga miła i doskonała". Zdaniem autora, nakazy dawane w Biblii są różne w zależności od ich adresatów; zróżnicowane też sankcje: nagrody lub kary czekają tych, którzy owe nakazy będą wypełniać lub nie zechcą ich przestrzegać. Stąd podział ludzi na różne „stopnie" i stąd tytuł Księgi.
1) Stopień najniższy - to ludzie słabi, chorzy na duchu,
zatwardziali grzesznicy, osobnicy zawzięci lub okrutni.
Błogosławieństwa, które należy im przedstawiać z pokorą i
łagodnością, są „zielem" mogącym ich uzdrowić i
doprowadzić do nawrócenia (LG IV).
2) Dzieci - to początkujący na drodze ewangelicznej;
ich pokarmem jest „mleko". Toteż dla uchronienia ich przed
zarażeniem Apostoł zaleca im nie jeść ani nie przestawać z
grzesznikami (l Kor 5,9.11). Jest to jednak zakaz czasowy. Gdy
dorosną i zostaną umocnieni w wierze, staną się stopniowo
dojrzali do wypełniania nakazu doskonałości: do
miłości, która nie potępia żadnego grzesznika i
czyni dobro wszystkim:
Jak bowiem będziesz wiedział, ty, który gniewasz się na czyjeś
złe postępki, czy ten człowiek nie jest Pawłem, Zacheuszem,
Mateuszem celnikiem lub nierządnicą Rahab, bądź cudzołożną
Samarytanką (...)? A oni wszyscy przecież dokonali skruchy i
zostali zbawieni.
3)
Nakazy dawane sprawiedliwym (syr. kene) są w istocie
przykazaniami Dekalogu i „Złotą regułą": „Nie czyń tego
bliźniemu, czego sam nie znosisz, i postępuj tak wobec innych,
jak chciałbyś, żeby oni postępowali wobec ciebie".
„Sprawiedliwy" wystrzega się więc wyrządzania krzywdy
bliźniemu:
Tak jak pragnie on, aby go nakarmiono, jeśli jest głodny, i
napojono, gdy ma pragnienie, żeby ofiarowano mu dach nad głową w
porze zimowej lub trochę cienia latem, aby go wspomożono, gdy
jest w potrzebie, żeby go odziano, jeśli jest nagi, i dano mu
obuwie, jeżeli go nie ma, niech podobnie czyni innym, ulepionym z
tej samej co on gliny.
Na przykład patriarchowie ze Starego Testamentu, owi
sprawiedliwi, mieli rodzinę i dobra, które cenili, a także
ciężko pracowali, znosili doświadczenia, nie wymierzali sami
sprawiedliwości, gdy ich atakowano, udzielali jałmużny
nieszczęśliwym. Sprawiedliwi będą „błogosławieni" w
dzień sądu (Mt 25,34); na ziemi wypełniają oni jeszcze tylko
„mniejsze przykazania".
4)
Doskonali, lub raczej „ci, którzy dążą do doskonałości"
(LG II), wypełniają „wielkie przykazania", które
każą: nadstawić drugi policzek temu, kto ich bije; oddać
płaszcz i tunikę; kochać tych, którzy ich nienawidzą; nie
osądzać ani potępiać nikogo; jak Jezus zwyciężać zło
dobrem i nie mieć gdzie położyć głowy, żeby odpocząć; nie
obrażać nikogo; wszystko porzucić i wziąć swój krzyż; mieć w
nienawiści własne życie; przebaczać siedemdziesiąt siedem razy;
obmywać nogi swoim nieprzyjaciołom, nawet tym, którzy chcą
was zabić, tak jak Jezus Judaszowi; dawać tym, którzy proszą,
dobra materialne albo duchowe; modlić się za wszystkich,
bezinteresownie, z głęboką pokorą i najwyższą łagodnością.
5)
Wyższym stopniem od tej doskonałości jest „miłość"
(syr. huba). Ci, którzy wydają swe ciała i zawsze
przebaczają, znajdują się wyżej od poprzednich.
Ci, którzy spokojnie nauczają cudzołożników i grzeszników,
znajdują się wyżej od tych, którzy unikają styczności z
takimi ludźmi. Ten, kto we wszystkim uniża się razem
z Chrystusem, będzie z
Nim otoczony chwałą: „Jest możliwe, by
jakiś człowiek wzrastał bardziej niż inny dzięki Duchowi
Parakletowi, ponieważ bardziej się uniżył, niż mu
nakazano".
„Doskonali" oraz przepełnieni „miłością" prowadzą
więc życie biednych, wędrownych kaznodziejów, jak Chrystus, jak
później św. Franciszek z Asyżu czy św. Ignacy Loyola i jego
pierwsi towarzysze. Autor kładzie silny nacisk na spokój i
niestosowanie przemocy. Jego powszechne braterstwo obejmuje
także Żydów, co odróżnia go od Afrahata i Efrema, bardziej
związanych z chrześcijańskimi Kościołami lokalnymi, które
pozostawały w sporze z silnymi gminami izraelskimi z
Mezopotamii. Czy byłby to znak dotarcia bardziej na zachód, na
terytorium rzymskie lub w jego sąsiedztwo?
Za:
O. Vincent Desprez OSB, Początki monastycyzmu, tom 2, Dzieje
monastycyzmu chrześcijańskiego do Soboru Efeskiego (431), przekład:
Janina Dembska, tytuł oryginału: Le monachisme primitif. Des
origines junqu 'au concile d' Ephese, [seria: źródła monastyczne,
t. 22, opracowania: t. 4], przedmowa O. Pierre Miquel OSB, redakcja
naukowa: Ks. Marek Starowieyski, Tyniec - Wydawnictwo Benedyktynów,
Kraków 1999
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.