niedziela, 6 kwietnia 2014

Czystość - cecha prawdziwej chrześcijańskiej modlitwy


Kolejną cechą prawdziwej chrześcijańskiej modlitwy jest czystość. Czystość modlitwy odzwierciedla czystość serca i umysłu tych, którzy się modlą. Gdy umysłem rządzi namiętność, człowiek nie może zbliżyć się do Boga i otrzymać Jego łaski. Ci jednak, którzy oddzielą się od trosk życia i powrócą do siebie, otwierają się na Boże miłosierdzie. Wówczas dopiero wierzący odczuwają swą chorobę i zaczynają nad nią boleć. Chrystus błogosławił tych, którzy boleją nad swymi grzechami i nad utraconym z ich powodu zbawieniem. Z tego względu żałobę taką nazywa się błogosławioną. W tradycji ascetycznej błogosławioną żałobę uważa się za owoc Bożej łaski, choć zakłada ona również ludzkie współdziałanie przez skruchę, karcenie samego siebie, ubóstwo, posty, czuwania, a zwłaszcza modlitwę. Żałoba taka nie prowadzi do choroby i rozpaczy, lecz wręcz przeciwnie: jest dla ludzi odnawiającą mocą, przynosząc ich duszom pokój, pociechę i radość. Łzy, które płyną z tej żałoby, uskrzydlają modlitwę i wraz z nią rozświetlają oraz oczyszczają umysły wiernych. Tym sposobem prawdziwa modlitwa jest zarówno matką, jak i córką łez, a postęp w chrześcijańskim moralnym życiu staje się syntezą osobistego wysiłku wspomaganego modlitwą oraz modlitwy udoskonalonej i oczyszczonej nieustanną wewnętrzną odnową i wyzwoleniem od namiętności.

Za: Duchowość chrześcijańska. Późne średniowiecze i reformacja; redakcja: Jill Raitt, współpraca: Bernard McGinn i John Meyendorff, tytuł oryginału: Christian Spirituality, Vol. 2: High Middle Ages and Reformation (Word Spirituality, Vol 17), przekład: Piotr Blumczyński, Seria MYSTERION, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.