Od
gałęzi oddarty
Matczynej,
listku mały,
Dokąd
lecisz? Z bukowej
Szypułki
wiatr mię porwał na rozłogi
I
przepędza uparty,
Z
lasu goni na łany,
Z
pola mię rzuca na wysokie skały.
I
nie mam innej drogi
I
cel mi inny prócz jego — nieznany
Dążę,
dokąd świat wszystek;
Dokąd
w wiecznej podróży
Lecieć
musi liść róży
I
wawrzynowy listek.
Leopardi
Tłumaczenie:
Edward Porębowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.