Wielu
ludzi, a raczej wszyscy, którzy wraz ze swymi znajomymi wierzą, iż
mają mir u społeczeństwa, zażywają szacunku jedynie jakiegoś
poszczególnego towarzystwa, lub jakiejś klasy, albo jakiegoś
rodzaju osób, do których należą i wśród których żyją.
Literat, który sądzi, że jest sławny i poważany w świecie, bywa
albo pomijany albo wyszydzany, ilekroć znajdzie się w towarzystwie
ludzi lekkomyślnych, którzy stanowią trzy czwarte świata.
Młodzieńca eleganckiego, cenionego przez kobiety i podobnych mu,
zaniedbuje się i lekceważy w świecie interesów. Dworaka, którego
towarzysze i podwładni zasypują ceremoniami, będą pokazywali ze
śmiechem i unikali kpinkarze. Wnoszę tedy, żeby powiedzieć, co
należy, że człowiek nie może spodziewać się, a stąd nie
powinien pragnąć szacunku, jak się to mówi, społeczeństwa, lecz
pewnej ilości osób; a co do innych, winien zadowolić się tym, że
go albo nie znają zupełnie, albo mniej czy więcej lekceważą.
Albowiem niepodobna uniknąć tego losu.
Leopardi, Myśli
tłumaczenie:
Józef Ruffer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.