Czworonóg
o świcie, postawny w pełnym świetle dnia
i błądzący na trzech nogach
po daremnym obwodzie wieczoru, oto jak
widział wieczysty Sfinks człowieka obraz,
swego zmiennego brata; aż o zmroku przyszedł
człowiek i w przerażeniu odgadł
w zwierciadle straszliwego oka
odbicie swego upadku i losu odbicie.
Jesteśmy Edypem i w jakiś sposób wieczny
długotrwałą i potrójną bestią jesteśmy,
wszystkim tym, czym będziemy i byliśmy dawniej.
Unicestwiłoby nas móc zobaczyć; Bóg łaskawy
asygnuje nam dziedzictwo i niepamięć.
Jorge Louis Borges
tłum. Edward Stachura
i błądzący na trzech nogach
po daremnym obwodzie wieczoru, oto jak
widział wieczysty Sfinks człowieka obraz,
swego zmiennego brata; aż o zmroku przyszedł
człowiek i w przerażeniu odgadł
w zwierciadle straszliwego oka
odbicie swego upadku i losu odbicie.
Jesteśmy Edypem i w jakiś sposób wieczny
długotrwałą i potrójną bestią jesteśmy,
wszystkim tym, czym będziemy i byliśmy dawniej.
Unicestwiłoby nas móc zobaczyć; Bóg łaskawy
asygnuje nam dziedzictwo i niepamięć.
Jorge Louis Borges
tłum. Edward Stachura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.