Spocznij
teraz na wieki,
Strudzone
serce. Zamknąłem powieki
Przed
złudą, co trwać miała nieskończenie,
A
szczęścia lubej mary
Już
nie nadzieja znikła, lecz pragnienie.
Spocznij
teraz na zawsze,
Dosyć
bolałoś. — Za nic się nie liczą
Wzruszenia
twoje, ani westchnień godna
Ziemia.
Męką, goryczą
Jest
życie, niczem nadto, a świat błotem.
Uspokój
się i zrozpacz
Po
raz ostatni. Jedna niezawodna
Twemu
plemieniu—śmierć. Wzgardę ci sądzi
Brutalna
moc, co z cienia
Tajnych
praw na złe człowieczeństwa rządzi
I
nieskończona nicość wszechstworzenia.
Leopardi
Tłumaczenie:
Edward Porębowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.