poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Dzienna doza reakcji VI


- Wysłuchiwanie bliźniego jest jednym z najbardziej męczących wymogów miłosierdzia.

- Człowiek żąda wolności, by rozpętać swą chciwość.

- Niepokój bogatego wzbudza tylko ten, kto nie żywi wobec niego zawiści.

- Dla prawdziwego powołania ani sukces, ani klęska nie mają żadnego znaczenia.

- Nawet w dziedzinie przyjemności nie wolno nam akceptować egalitarnych kryteriów. To, co sprawia przyjemność świni jest świńską przyjemnością.

- Nie jest rzeczą wykluczoną opór wobec tyranii wyżej postawionych; wobec tyranii równych jesteśmy bezsilni.

- Być reakcjonistą to rozumieć, że człowiek jest problemem, dla którego nie ma ludzkiego rozwiązania.

- Powinniśmy poświęcać się jedynie tym rzeczom, które nienaruszone przetrwają katastrofę.

- Demokracja nazwała zawiść "zdrową konkurencją".

- Ciała moszczą się wygodnie w technicznych kwaterach nowoczesnych budowli, lecz dusze nie mają innego mieszkania niż ruiny starych.

- Dusza z natury demokratyczna żyje w przekonaniu, że ani jej wady, ani grzechy, ani zbrodnie nie dotykają jej substancjalnej doskonałości. Natomiast reakcjonista żyje z uczuciem, że w jego duszy fermentuje wszelkiego rodzaju zepsucie.

- Kto deklaruje swą "apolityczność" jest zawstydzonym zwolennikiem przegranej sprawy.

- Cała moja nadzieja w takiej idei, którą konkretny epizod wypromieniowuje niczym swój cień.

- Interpretacje psychoanalityczne zdają się być wymyślone przez humorystę bez poczucia humoru.

- Z każdym dniem łatwiej rozpoznać to, czym powinniśmy pogardzać: tym, co podziwia człowiek nowoczesny i co wychwala dziennikarz.

- Dzisiejszy reakcjonista odczuwa satysfakcję, której nie znał dawny reakcjonista: widzi nowoczesne programy kończące się nie tylko katastrofą, ale i śmiesznością.

- Gdy słyszymy, w jaki głupi sposób krytykuje się to, czym pogardzamy, mamy ochotę tego bronić.

- Błąd jest mniej niebezpieczny niż niestosowne rozpowszechnianie oczywistej prawdy.

- Powinniśmy wystrzegać się pogardzania tym, kto posiada głupotę niezbędną dla prawidłowego funkcjonowania instytucji.

- To,co w tym stuleciu nazwano prawicą, jest niczym innym jak cynizmem ruszającym do boju przeciw obłudzie lewicy.

- Przywileju można żądać tylko dla osób trzecich.

- Uczestnicy ruchów politycznych nie znają zazwyczaj ani ich celu, ani przyczyn, ani źródeł.

- Krytyka faryzeizmu jest dziś cechą faryzeuszy.

- Tylko zapomnienie o łatwości, z jaką rozprzestrzeniają się bzdury, powoduje, że bez namysłu potępia się wszelkie rodzaje "inkwizycji".

- Agencje turystyczne regulują kulturalny akt strzelisty podróżnych.

- Monotonne jak obscena.

- Wolę skandalicznego cudotwórcę z Ewangelii od profesora etyki społecznej wymyślonego przez współczesny kler.

Nicolas Gomez Davila
(przełożył T.Gabiś)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.