Mędrzec patrzy na wszystko, co się
znajduje u innych, równie spokojnie i równie lekceważąco jak
Jowisz, ale stawia siebie o tyle wyżej od Jowisza, iż ten korzystać
z owych rzeczy nie może, a mędrzec nie chce. Wierzmy tedy
Sekstiuszowi, który ukazuje nam najpiękniejszą drogę i woła:
tędy oto «idzie się ku niebiosom» , idzie się zaś poprzez
rzetelność, poprzez umiarkowanie, poprzez męstwo. Bogowie nie są
niechętni ani zazdrośni: pozwalają na przystęp do siebie i
wszystkim, co się wznoszą ku nim, podają rękę. Dziwisz się, że
człowiek idzie do Boga? Oto Bóg sam przychodzi do ludzi, a nawet,
co jest ściślejsze, wchodzi w ludzi. Bez Boga żadna dusza nie jest
dobra. W ciałach ludzkich rozsiane są boskie nasiona i jeśli je
otrzymuje dobry uprawiacz, to wschodzą rośliny podobne do tych, z
których wzięły początek, i rosnące tak, jak te, z których się
narodziły; jeśli zaś otrzymuje zły uprawiacz, wyniszcza je niczym
niepłodna czy bagnista ziemia, która potem zamiast owoców daje
śmiecie.
Seneka,
Listy moralne do Lucyliusza
Tłumaczenie:
Wiktor Kornatowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.