piątek, 4 kwietnia 2014

… Nie zostanie uznany za godnego doskonałości i będzie podążał dolną drogą, taką jak świeccy ...


39. Pustelnik to ten, kto opuścił swój świat, wszystkie zaszczyty, całe swoje bogactwo, to wszystko, co bierze, i to, co daje, swoje zarobki, swój kraj i swoich krewnych; i odszedł do wspólnot i klasztorów albo w góry lub na pustynię, aby zasiadać w pokoju, własnymi rękami pracować na swoje utrzymanie albo otrzymywać od wierzących jałmużnę wyłącznie według swoich potrzeb i służyć Bogu nocą i dniem.
40. Oto zajęcia pustelnika: post od wieczora do wieczora, czuwanie w środku nocy, nieustające modlitwy w nocy i w dzień, liczne i wielokrotne metanie, prostracje, oficjum psalmów, czytanie pism ojców, ubóstwo, wyrzeczenie, oddalenie wszelkiego zła, pragnienie praktyki ascetycznej w każdej rzeczy, oprócz chleba i wody, i pożywienia gotowanego w najprostszy sposób i nieobfitego.
41. Poza tym: spanie na ziemi aż do starości, poza okresem choroby albo słabości, pozostawanie wewnątrz celi w klasztorze, z której, jeżeli nie ma palącej konieczności, nie wychodzi się, chyba że na wspólne modlitwy, aby przyjąć Komunię w niedzielę, albo ze względu na potrzeby wspólnoty.
44. Oto są rzeczy, jakie powinni wypełnić pustelnicy, którzy odchodzą od świata do samotności. Oto jest pustelnik i jego sposób życia. Żaden mnich nie wypełnia tego według swego widzimisię, swoich pragnień, ale w zgodności ze swoją regułą, według tego, co nasz Pan i ojcowie zarządzili dla przestrzegania praktyk. Ale jeżeli jest niedbały i choćby jedną rzecz wypełnia z lekceważeniem i lenistwem, nie zostanie uznany za godnego doskonałości i będzie podążał dolną drogą, taką jak świeccy.
45. Szczęśliwi są ci, którzy przestrzegają i praktykują, a nie ci, którzy słuchają i czytają, ale nie praktykują. Nie chlubmy się imieniem, ale gorliwie wypełniajmy praktyki, ponieważ to praktyka jest dobroczynna, nawet gdyby była bez uporządkowania, reguły, nazwy.
46. Dążmy do uzyskania pokoju poprzez pokój. Chcę powiedzieć: przez pokój ciała osiąga się pokój duszy, to właśnie jest zaparcie się samego siebie, o którym mówi Chrystus: oto porzucamy wszystko i idziemy za Nim, aby nasze serca były w pokoju.
47. Jeżeli pustelnik nie przestrzega tego wszystkiego w swojej celi, to wtedy to, co z jednej strony buduje i upiększa swoją lewą ręką, to z drugiej strony niszczy prawą. Burzy to, co zbudował, ponieważ, podczas gdy zabezpiecza się, aby nie zostać zaatakowanym od frontu, zostanie zraniony i wyniszczony od tyłu, zanim się spostrzeże.
48. Dlatego ojciec Izajasz gani naszą niewiedzę i głupotę. Chcę powiedzieć, że człowiek, trwając w pokoju, cierpi z powodu wielu ucisków i utrapień. Śpi na ziemi, modli się i znosi wiele smutków dla Chrystusa, ale bez radości i miłości znosi to, co przychodzi na niego, gdy trwa w pokoju. W ten sposób wypełniamy nakazy powierzchownie, natomiast we wnętrzu jesteśmy ulegli namiętnościom i przez swoje złe myśli niszczymy dobre dzieła.

Za: Św. Izaak z Niniwy, Gramatyka życia duchowego, wstęp, przekład z języka włoskiego, opracowanie i redakcja naukowa: Ks. Jan Słomka, Biblioteka Ojców Kościoła, Wydawnictwo „M”, Kraków 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.