czwartek, 3 kwietnia 2014

Dzienna doza reakcji II


- Piękno jest pięknem rzeczy ziemskich. Ale to, że istnieje piękno, nie jest ziemską sprawą.

- Tak długo, jak długo nie traktuje się poważnie głoszącego prawdę, może on czas jakiś żyć w demokracji. Potem: cykuta.

- Rozdział Kościoła od państwa może wyjść na dobre Kościołowi, jest jednak zgubny dla państwa, gdyż wydaje je na łup czystego makiawelizmu.

- W dzisiejszych czasach handel pisze swoją reklamową muzykę na lewicowych motywach.

- Jeśli ustawy wydawane są w imię ludzkości, jest demokrata najpokorniejszym z niewolników.

- Każda aluzja do genetyki irytuje demokratę, jak gdyby miała podkopać jego suwerenność.

- W tym stuleciu byliśmy świadkami jak awangarda staje się akademizmem.

- To, co pisze się z uczucia, to paplanina. Wiersze wykuwa się na zimno.

- Kto miota się, warczy i szczeka, ten nosi niewidzialną obrożę i niewidzialny łańcuch.

- Jest rzeczą niemożliwą, aby doprowadzić do całkowitego zdziczenia lud, który nie posiada podstawowego wykształcenia.

- Ci, którzy wyjawiają nam swe wątpienie w nieśmiertelność duszy, zdają się sądzić, że mogłoby nam zależeć na nieśmiertelności ich dusz.

- Świat wart tego, aby po nim podróżować, istnieje jeszcze tylko w starych książkach podróżniczych.

- Postęp nauki w niczym nie zostałby zakłócony,gdyby przepadło dziewięćdziesiąt pięć procent wszystkich monografii naukowych.

- Protestancki moralizm był pierwszym uderzeniem kilofa w mur konsekrowanej świątyni.

- Piekło jest miejscem, gdzie człowiek widzi wszystkie swoje zamierzenia zrealizowane.

- Zarówno w obliczu historii jak i w obliczu śmierci reakcjonista może tylko powtórzyć słowa Burckhardta skierowane do Geymuellera: - Mam nadzieję na to, co niezasłużone.

- Starość młodego buntownika jak i starość królowej piękności mają w sobie pewien patos.

- Przestraszony postępowiec nie zna ani współczucia ani uprzejmości.

- Miejski asfalt rodzi jedynie demokratów, biurokratów i dziwki.

Nicolas Gomez Davila
(przełożył T.Gabiś)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.