środa, 19 marca 2014

Nie wpadnij w objęcia zła ...


Jeśli winnemu lub niewinnemu, powiada u Tacyta imperator Otton, jest zgotowany jeden i ten sam koniec, godniejsza jest człowieka ginąć za służenie. Sądzę, że mało od tego różnią się myśli niektórych, co mając ducha wielkiego i zrodzonego do cnoty, wszedłszy w świat i doświadczywszy niewdzięczności i niecnej zapalczywości ludzkiej wobec podobnych im, a zwłaszcza wobec cnotliwych, padają w objęcia zła. Czynią to nie z powodu zepsucia, ni pociągnięci przykładem, jak istoty słabe; ani też dla zysku, ani dla żądzy marnych i nikłych dóbr człowieczych; ni wreszcie z powodu nadziei ocalenia się przed złością ogólną, jeno wskutek wolnego wyboru i z zemsty nad ludźmi i dla wypłacenia się im ich własną bronią. Złość takich ludzi jest znacznie głębsza, skoro się zrodzi ze znajomości cnoty i wiele straszniejsza, jeśli dorówna, ale rzecz to niecodzienna, wielkości ich siły i ducha i stanie się rodzajem bohaterstwa.

Leopardi, Myśli
tłumaczenie: Józef Ruffer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.