sobota, 5 stycznia 2013

Nada jako wspomaganie

Nada jako wspomaganie spokoju - samatha

Możemy uczynić ten wewnętrzny dźwięk naszym głównym obiektem uwagi, pozwalając by wypełnił całą przestrzeń tego co poznawane. Bardzo świadomie, pozostawiamy wszystko inne - cielesne uczucia, hałasy które słyszymy, myśli które mogą powstać - na peryferiach, na krawędziach naszego kręgu zainteresowania. Zamiast tego pozwalamy wewnętrznemu dźwiękowi całkowicie wypełnić naszą zogniskowaną uwagę, przestrzeń tej przytomności. W ten sposób nada bezpośrednio wspiera ustanowienie samatha, spokoju. Możemy go używać tak jak oddech, do zdominowania naszej uwagi i ustabilizowania, zjednoczenia uwagi na teraźniejszym.

Nada jako wspomaganie dla wglądu - vipassana

Jeżeli zogniskujemy swą uwagę na wewnętrznym dźwięku, na okres czasu wystarczający do uzyskania takich efektów jak stałość i stabilność, gdzie umysł spoczywa łatwo na obecnym, możemy zezwolić wdziękowi by stał się tłem. W ten sposób stanie się jakby ekranem, na którym wszystkie inne dźwięki, fizyczne wrażenia, nastroje i idee są rzutowane - jak ekran na którym odbywa się ruch całej reszty wzorów naszego doświadczenia. I z uwagi na jego prostotę, jego monotonność, jest on bardzo dobrym ekranem. Nie wchodzi w reakcje, nie zniekształca innych powstających obiektów, a jednak jest ewidentnie obecny. To tak jakby mieć wzorzysty ekran, na którym puszczany jest film, tak że jeżeli zwracasz uwagę, zdajesz sobie sprawę, że jest tam ekran na którym wyświetlany jest film. Przypomina ci to: "To tylko film. To tylko projekcja. To nie rzeczywistość". W ten sposób, możemy pozwolić dźwiękowi po prostu na obecność w tle, i z uwagi na jego obecność, pomaga nam to w stworzeniu stałego napomnienia. Wspomaga on rekolekcję, "Och, to są sankhary, powstają i zanikają. Wszystkie formacje są niesatysfakcjonujące - sabbe sankhara dukkha. Jeżeli coś jest determinowane, jeżeli to jest 'tym', jeżeli to jest 'rzeczą', jest w tym cecha dukkha, związana z nietrwałością, z samym faktem 'istnienia'. Zatem nie przywiązuj się, nie wiąż się, nie identyfikuj się, nie bierz tego w posiadanie. Puść to wszystko".

W taki sposób obecność dźwięku może wspomagać łatwość z jaką każda sankhara, jakiejkolwiek byłaby natury, cielesna, jako obiekt wizualny, smak, zapach, nastrój subtelnego poczucia szczęścia
czy cokolwiek innego - jest widziana jako pusta i bez posiadacza. Pomaga to osiągnąć obiektywność, niezaangażowaną przytomność, partycypację w teraźniejszym bez przywiązywania się.
Jest przepływ uczuć, waga ciała, czucie naszego ubrania, ciąg nastrojów, zmęczenie, wątpliwość, zrozumienie, inspiracja, cokolwiek. Nada pomaga utrzymać czystą obiektywność, gdy doświadczane są nastroje, uczucia i myśli.

Pomaga w osiągnięciu spoczynku serca, opartego na uważnej przytomności, byciu tą poznającą przytomnością, doświadczającą przepływu doświadczeń - poznawaniu, puszczaniu, rozpoznawaniu nietrwałości doświadczenia, jego pustki i niesubstancjalności.

.Wewnętrzny dźwięk kontynuuje się w tle, napominając nas, że wszystko jest Dhammą, wszystko jest w zgodzie z atrybutami natury: powstaje, trwa jakiś czas i zanika. Intuicję o tej prawdzie mogliśmy mieć już dawno przedtem, ale zapominamy o niej, z powodu pomieszania, jakie wywołuje przywiązanie do naszej osobowości, naszych wspomnień, nastrojów, i myśli, niewygody naszego ciała czy naszych pożądań.

Stres przywiązania do naszych doświadczeń, przez całe nasze życie od urodzin, utrzymuje uwagę w pomieszaniu, zaangażowaną, skonfundowaną. Jednakże, możemy użyć dźwięku nada, by pomóc sobie w przezwyciężeniu transu, zakończeniu zaangażowania, w rozpoznaniu przepływu uczuć i nastrojów, jako takich, jako wzorów natury, przychodzących i odchodzących, zmieniających się, spełniających swe funkcje. Nie są one tym czym jesteśmy, i nigdy nie będą potrafiły nas zadowolić, bądź odwrotnie - gdy widziane z wglądem, rozczarować nas.

Ajahn Amaro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.