o czasach
Wespazjana, a zobaczysz, że ludzie żenili się, wychowywali dzieci,
chorowali, umierali, walczyli z sobą, urządzali uroczystości,
handlowali, uprawiali rolę, schlebiali, byli zarozumiali,
podejrzewali, knuli spiski, niektórzy błagali o śmierć, narzekali
z powodu losu, kochali się, zbierali skarby, pożądali konsulatów
i tronu. Owo to ich życie już nigdzie nie istnieje. Znowu przejdź
do czasów Trajana. I tam to samo, i owo życie znikło. Tak samo
popatrz na inne nagrobki wszystkich czasów i ludów i zobacz, ilu to
zmarłszy w krótkim czasie upadło i rozłożyło się w
pierwiastki. A przede wszystkim przypomnij sobie tych, których sam
znałeś, jak wyciągali ręce po rzeczy marne, a zaniedbywali czynić
to, co jest zgodne z ich własnym ustrojem, tego trzymać się rękami
i zębami i tym się zadowalać.
Marek Aureliusz
Rozmyślania
Przełożył Marian Reiter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.