poniedziałek, 3 lutego 2014

Podziwiaj i naśladuj


Jak już było powiedziane, oznaką doskonalenia się jest stosowanie swych przekonań w postępowaniu i nie pozostawianie słów słowami, tylko przemiana ich w czyny. Pierwszym zaś tego objawem jest zapał do czynienia tego, co pochwalamy, ochota do tego, co podziwiamy, a niechęć do popełniania, czy choćby ścierpienia tego, co ganimy. Wszyscy bowiem Ateńczycy, oczywiście, chwalili śmiałość i męstwo Miltiadesa, a tylko po Temistoklesie, który wyraził się, że nie daje mu spać trofeum Miltiadesa48, od razu widać było, że nie kończy się u niego na pochwałach i podziwie, lecz że chce go naśladować i z nim współzawodniczyć. Trzeba sobie zdawać sprawę, że niewiele się postępuje, dopóki nasz podziw dla cudzych osiągnięć pozostawia nas w bezczynności i nie porusza naszego wnętrza ku naśladowaniu. Bo i miłość zmysłowa niewiele ma w sobie mocy, jeśli jest zupełnie pozbawiona uczucia zazdrości, i zachwyt dla cnoty nie jest płomienny i skuteczny, jeśli nas nie żga i nie pobudza, i nie rodzi w nas — zamiast zawiści — chęci współzawodniczenia w rzeczach szlachetnych, która domaga się zaspokojenia. Gdyż, jak powiedział Alkibiades49, nie tylko pod wpływem słów filozofa serce powinno się wzruszać i łzy winny płynąć, lecz ten, kto się doskonali naprawdę, porównując swoje postępki i swoje czyny z czynami męża dzielnego i doskonałego i trapiony jednocześnie świadomością własnych braków, a z drugiej strony pełen radosnej nadziei, pożądania i ustawicznej gorliwości, jest gotów, według słów Semonidesa: Jak źrebię odstawione tuż za klaczą biec, niemal pragnąc zróść się z tym doskonałym. Bo też to jest właściwością prawdziwego postępu — upodobanie i sympatia do osobowości tych, których czyny nas porywają, oraz chęć upodobnienia się do nich, którą przejawiając świadczymy im życzliwość i pełną uznania cześć. W kim zaś budzi się chęć rywalizacji połączona z zawiścią w stosunku do lepszych od siebie, ten niech wie, że jątrzy go zazdrość o czyjąś ławę lub potęgę, bynajmniej zaś nie ma cnoty we czci i nie wielbi jej.


48 Zob. Żywot Temistoklesa, 3.
49 Zob. Platon, Uczta, 215 E.


Plutarch, Moralia, t I
tłum. Zofia Abramowiczówna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.