piątek, 28 lutego 2014

Ludzie żałujący własnej uczciwości ...


Gdy przybyłem, na czele pochodu gotowego wyruszyć na ucztę spostrzegłem mego byłego kolegę, deputowanego Havina*, który przyjechał specjalnie z Saint-Lo, ażeby przewodniczyć uroczystości. Spotykałem go po raz pierwszy od 24 lutego. Tamtego dnia widziałem go jak podawał ramię księżnej Orleańskiej, a nazajutrz rano dowiedziałem się, że jest komisarzem republiki w departamencie la Manche. Nie zaskoczyło mnie to, ponieważ znałem go jako jednego z tych wykolejonych ambicjuszy, którzy przez dziesięć lat musieli popasać w opozycji żywiąc przekonanie, że znaleźli się w niej przejazdem. Iluż to wokół siebie oglądałem owych ludzi żałujących własnej uczciwości i popadających w rozpacz z tego powodu, że czuli jak najpiękniejsze lata ich życia upływają na krytykowaniu wad u innych wobec niemożności folgowania wadom własnym i sycenia się nadużyciami inaczej niż w wyobraźni! Przez ten długi okres wstrzemięźliwości większość z nich nabawiła się takiego apetytu na posady, honory i pieniądze, że łatwo można było przewidzieć, iż przy lada okazji rzucą się do władzy z łapczywością, która im nie pozwoli wybierać ani momentu, ani kąska. Tego typu człowiekiem był Havin.


* Leonor-Joseph Havin (1799 —1868) — deputowany od 1831 r., związany z opozycją dynastyczną, brał udział w kampanii bankietów. Był wiceprzewodniczącym w Konstytuancie i od 1851 r. do śmierci dyrektorem republikańskiego dziennika «Le Siècle».

Alexis de Tocqueville, Wspomnienia
Aleksander Wit Labuda
Ossolineum

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.