Moja odrzucona etiuda zawiodła w
warstwie dźwiękowej. Nie mogłem zrobić zdjęć synchronicznych, a
improwizowane dialogi, odtwarzane później na sali, brzmiały
nadzwyczaj niezgrabnie. Chcąc uniknąć podobnej porażki w pracy
dyplomowej, wymyśliłem, że rzecz będzie się działa w
klasztorze, w którym obowiązuje milczenie. Mogłem w ten sposób
opowiedzieć historię, w której nie pada ani jedno słowo. Młody
historyk sztuki inwentaryzuje zabytkowy klasztor. Stary przeor powoli
zbliża się do śmierci. Witalność młodego człowieka zostaje
zderzona z dramatem umierania w serii drobnych scenek zbudowanych ze
spojrzeń, urywkowych gestów, nieznacznych grymasów, zmiennego
rytmu ruchów. Nakręciłem film w Tyńcu – tam gdzie sam parę lat
wcześniej przeżywałem rozterki trudnych młodzieńczych wyborów.
Film otwiera i zamyka przejazd promem przez rzekę, za którą wznosi
się góra z klasztorem. Stary zakonnik umiera, historyk sztuki
powraca do świeckiego życia, zostawiając za sobą bezsensowny bunt
przeciw śmierci.
Tyle o filmie. Wydawał mi się zgrabny
i przypuszczałem, że bez problemów dostanę zań dyplom. Tymczasem
wśród profesorów szkoły filmowej w Łodzi zapanowała
konsternacja. W roku 1966 obraz klasztoru na ekranie wydawał się
zgoła wyzwaniem (znamienne, że nikt nie pomyślał o tym przy
zatwierdzaniu scenariusza). Przez chwilę rozważano możliwość
przyznania mi dyplomu za wszystkie dotychczasowe prace. Przeważył
jednak głos rozsądku i politycznej chytrości. Profesor Bossak,
ówczesny dziekan, w myśl chińskiej zasady, że najciemniej jest
pod latarnią, postanowił posłać film na festiwal Komsomołu w
Moskwie. Film przyjęto, odebrałem dyplom i w kilka dni później
przeczytałem w gazecie, że dostałem nagrodę radzieckich ateistów.
W uzasadnieniu napisano, że film ukazuje śmierć starego mnicha, a
razem z nim umiera epoka przesądów religijnych. Niedługo potem w
Mannheim za ten sam film dostałem nagrodę ekumeniczną jury
złożonego z katolików i protestantów niemieckich.
Zanussi, Pora umierać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.