Wasz Ołtarz wnet zaświeci pustką,
Miast kwiatów i kadzideł – żal,
Czciciele, wasze Bóstwo
Wszak odleciało w dal;
Po cóż ofiary, pieśni tu
Składacie dalej dzień po dniu?
„Że ołtarz pusty, wiemy dobrze,
Że nie ma już Bogini -
Lecz będzie trwał nasz obrzęd
W tutejszej świątyni;
Wciąż dym ofiarny czerni głaz,
Choć Jej już nie ma pośród nas.
Bo gdy zanosim pienia nasze,
Znicz się o każdej porze tli,
Inna Bogini z czasem
Sfrunąć tu może i,
Widząc jak oczy wznosim w słup,
Zostanie - z nami u Swych stóp”.
Miast kwiatów i kadzideł – żal,
Czciciele, wasze Bóstwo
Wszak odleciało w dal;
Po cóż ofiary, pieśni tu
Składacie dalej dzień po dniu?
„Że ołtarz pusty, wiemy dobrze,
Że nie ma już Bogini -
Lecz będzie trwał nasz obrzęd
W tutejszej świątyni;
Wciąż dym ofiarny czerni głaz,
Choć Jej już nie ma pośród nas.
Bo gdy zanosim pienia nasze,
Znicz się o każdej porze tli,
Inna Bogini z czasem
Sfrunąć tu może i,
Widząc jak oczy wznosim w słup,
Zostanie - z nami u Swych stóp”.
przełożył Kazimierz Rafalski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.