Jesteśmy podobni do jagniąt,
igrających na łące, podczas gdy rzeźnik wybiera już wzrokiem to
czy tamto z nich; nie wiemy bowiem - w swych dobrych dniach - jakie
nieszczęście już nam los gotuje: chorobę, prześladowanie,
zubożenie, okaleczenie, oślepnięcie, obłąkanie, śmierć etc.
Historia ukazuje nam życie narodów; i nie ma do opowiedzenia nic
poza wojnami i buntami. Lata pokoju jawią się tylko jako krótkie
pauzy, antrakty, sporadyczne epizody. I tak właśnie życic
jednostki jest ustawiczną walką - nic samą metaforyczną walką z
nędzą lub nudą, lecz też w rzeczywistości z innymi. Człowiek
znajduje wszędzie przeciwnika, żyje w ciągłym zmaganiu się, i
umiera z bronią w ręku.
Do męki naszego istnienia przyczynia
się niemało i to, że czas nas stale nagli, nie pozwala nam
odsapnąć, i kryje się za każdym, niczym nadzorca z biczem. -
Jedynie temu nie dokucza, kogo oddał na łup nudy.
Schopenhauer, Metafizyka życia i
śmierci,
tłumaczenie Józef Marzęcki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.