Dlaczego tak dziwnie się dzieje? Co
jest tego przyczyną? Racz miłosiernie mnie oświecić. Może
wytłumaczenie kryje się w cieniu kar wymierzonych rodzajowi
ludzkiemu, w najmroczniejszych udrękach synów Adamowych. Dlaczego
więc tak się dziwnie dzieje i co jest tego przyczyną? Umysł
rozkazuje ciału i ono jest natychmiast posłuszne. Umysł rozkazuje
sobie — i stawia sobie opór. Umysł żąda, aby ręka się
poruszyła, i rzecz się dokonuje tak łatwo, że wprost nie można
odróżnić wypełnienia rozkazu od samego rozkazu. A przecież umysł
jest umysłem, ręka zaś członkiem ciała. Umysł żąda, aby umysł
czegoś chciał — sobie rozkazuje, a nie czemukolwiek innemu — i
nie wypełnia rozkazu. O, dlaczego tak dziwnie się dzieje i co jest
tego przyczyną? Umysł nakazuje tylko, żeby sam chciał; a przecież
nie nakazywałby, gdyby nie chciał; a jednak nie dzieje się to, co
nakazał. Lecz on nie w pełni chce; więc i nie w pełni nakazuje.
W takim tylko stopniu nakazuje, w jakim
chce; a w takim stopniu udaremnione jest to, co nakazuje, w jakim nie
chce tego. Oto wola nakazuje, żeby była wola — nie jakaś inna,
lecz ona sama. Ale nie w pełni nakazuje; więc nie wypełnia się
to, co ona nakazuje. Gdyby była pełna, to by sobie nie nakazywała
być, bo już by była przecież. Nie jest to jakieś
niewytłumaczalne zjawisko — częściowo chcieć, częściowo nie
chcieć — lecz choroba duszy, polegająca na tym, że umysł nie
cały dźwiga się w górę ku prawdzie; w dół go ciągnie siła
przyzwyczajenia. Wtedy się wola rozszczepia na dwie wole, z których
żadna nie jest wolą całkowitą; jedna ma to, czego drugiej brakuje
św Augustyn, Wyznania
tłumaczenie: Zygmunt Kubiak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.