wtorek, 11 marca 2014

„Czuwaj nad tym, co dociera do ciebie od namiętności wywołanych przez myśli diabelskie"


78. Jeżeli zaś chodzi o dobrą intencję, pustelnik potrzebuje jej, gdyż bez niej wszystkie działania cnotliwe są bezużyteczne i nie można jej zamienić na nic innego. Dobra intencja to trwanie w pokoju, w uspokojeniu odosobnienia dla Boga i Jego miłości. Niech brat absolutnie w swoim umyśle nie oczekuje, że za swoje działania otrzyma odpłatę od tego świata. Niech nie oczkuje odpoczynku dla ciała ani względów ludzkich, ani pierwszeństwa, ani przewodzenia, ani chwały, ani sławy, ani honorów. Ale niech jedyną jego intencją i motywem jego postępowania będzie uzyskanie miłości naszego Pana Jezusa, Doskonałego, i kontemplowanie Go w duchu.
83. Pustelnik żyjący w odosobnieniu nie powinien rozmawiać z nikim w żadnej chwili swego odosobnienia. Ponieważ jeżeli mnich nie powściąga zmysłów swojego ciała, szczególnie wzroku, słuchu i języka, nie znajdzie pokoju dla swojej duszy. Albowiem umysł nie znajduje pokoju bez ciała, jak powiedział ojciec Marek.
85. Wszyscy ojcowie, którzy kochali pokój i odosobnienie, nie troszczyli się o spełnianie uczynków miłości wobec bliźniego, lękając się osłabienia swojej osoby. I nikt nie napotykał ich czcigodnych twarzy, ponieważ byli wstydliwi.
86. Ojciec Arseniusz nie chciał, aby się z nim spotykali ludzie, ojciec Teodor, gdy przypadkiem spotykał kogoś, stawał się jak miecz, który ścina wszystko na swej drodze i nie pozdrawiał tych, których spotykał poza swoją celą. Święty Arseniusz nie pozdrawiał nikogo z tych, co go odwiedzali, ponieważ głos mu powiedział: „Uciekaj od ludzi, a będziesz zbawiony".
90. A więc zatrzymaj swój wzrok na poruszeniach twoich wewnętrznych namiętności, które są wywoływane przez wspomnienia twoich dawnych grzechów, według tego, co powiedział ojciec Izajasz: „Czuwaj nad tym, co dociera do ciebie od namiętności wywołanych przez myśli diabelskie". To są takie poruszenia, nad którymi nie masz mocy. One tylko przypominają ci twoje grzechy, aby w ten sposób doprowadzić cię do rezygnacji, oziębić cię i sprawić, abyś upadł wraz z nimi.
91. Mam na myśli obrzydliwość namiętności, jaka jest we wspomnieniu kobiety, wspomnieniu brata, który cię zasmucił, i w innych podobnych wspomnieniach, które pochodzą od namiętności. Naucz się walczyć i wojować przeciw nim, ponieważ w jakichkolwiek okolicznościach nie ma nic lepszego dla człowieka, jak tylko znać swój stan i być świadomym swoich namiętności, aby je zwalczać i poddawać w niewolę władaniem swojej woli. Dzięki tej walce człowiek szybko osiągnie czystość serca i zobaczy Boga.

Za: Św. Izaak z Niniwy, Gramatyka życia duchowego, wstęp, przekład z języka włoskiego, opracowanie i redakcja naukowa: Ks. Jan Słomka, Biblioteka Ojców Kościoła, Wydawnictwo „M”, Kraków 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.