Jak już wspomniano, jest
to droga samotna zewnętrznie i wewnętrznie. Inni ludzie pojawiają
się jakby na horyzoncie. Nawet dzieła miłości wobec innych ludzi
nie są eksponowane jako coś istotnego. Nie ma także żadnej
zachęty do modlitwy za grzeszników. Jest tylko jeden punkt, w
którym stosunek do innego człowieka staje się nieomylnym
wyznacznikiem doskonałości lub upadku. Otóż jakikolwiek osąd,
choćby w głębi serca, poczucie wyższości moralne] i duchowej
wobec innego, jest piętnowane jako znak największego duchowego
upadku.
W swej drodze i walkach
mnich jest zawsze wspierany przez Boga. Ale Bóg jest niejako spętany
i może pomóc tylko o tyle, o ile sam człowiek się do Niego o
pomoc zwraca. Im bardziej człowiek oczyszcza się z grzechu,
tym bliżej jest Boga i tym mocniej doświadcza pomocy Boga. Choć
samo to pojęcie nie pojawia się u Izaaka, jego tekst jest
przeniknięty ideą symfonii, współdziałania człowieka i Boga,
które narasta w miarę jak człowiek oczyszcza się i zbliża do
Boga.
Paradoksalnie dzisiaj ten
indywidualizm drogi duchowej opisanej przez Izaaka, to
przeświadczenie, że prawo, ogólne reguły, przepisy nie mają
wielkiego zastosowania do życia wewnętrznego, pozostaje nam
bliskie. Dzisiaj bowiem powszechne jest traktowanie prawa jako
instrumentu przydatnego do uregulowania stosunków społecznych,
układów międzyludzkich: w pracy, handlu, interesach. Jeżeli zaś
chodzi o to, co nasze własne, wewnętrzne, osobiste, nie bardzo
chcemy, aby to było regulowane przez sztywne, właśnie
„zewnętrzne", przepisy i prawa.
Niejako przy okazji
lektura pism Izaaka wprowadza nas do środka klasztoru, siedziby
mnichów syryjskich. Są tam cotygodniowe spotkania ze wspólną
kolacją, modlitwą, rozmowami duchowymi i Eucharystią, są nocne
czuwania. Są przewodnicy duchowi i nowicjusze, osobne cele, w
których mnisi, młodzi i starsi, samotnie trwają, zasiadając na
modlitwie przez cały tydzień. Jest jakaś struktura, zasady życia,
wspólne oficjum. Jest klasztor, gdzie wielu mnichów mieszka na
stałe. Są mnisi gorliwi i mniej gorliwi, życie toczy się. I są
góry, pustkowia, rozległe przestrzenie, gdzie odchodzą najbardziej
doświadczeni, aby już przez resztę życia trwać w pokoju. Do nich
czasem wybierają się mnisi i nie tylko mnisi, aby prosić o słowo,
pouczenie. Tak z pewnością dopełniło się życie Izaaka: w
klasztorze i na pustyni.
Za:
Św. Izaak z Niniwy, Gramatyka
życia duchowego, wstęp,
przekład z języka włoskiego, opracowanie i redakcja naukowa: Ks.
Jan Słomka, Biblioteka Ojców Kościoła, Wydawnictwo „M”,
Kraków 2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.