75.
Nadzieja rozpala świadomość: sprawia, że staje się niewzruszona
wobec tego, co musi przetrwać, i czyni ją cierpliwą w uciskach i
utrapieniach tej ziemi, które, jeżeli porównamy je z dobrami
obiecanymi, są po prostu niczym. Dzięki temu porównaniu i
udoskonaleniu świadomość pustelnika w każdym czasie pozostaje
umocniona i spontanicznie pragnie łaski i pomocy Ducha Świętego.
76.
Doskonała modlitwa otwiera drogę, która prowadzi w górę, poza
ten świat i pociąga duszę do wnętrza rzeczywistości
niebiańskich. Dzięki miłości do Boga sprawia, że dusza zupełnie
lekceważy ten świat, dodaje jej odwagi i prowadzi do zwycięstwa w
wojnach, które są toczone przeciw niej. Dzięki modlitwie zostaje
udzielona ta łaska, która nazywa się królestwo, i modlitwa
doprowadza do tego, że dusza, przyjmując ją, zapomina o wszystkich
sprawach ziemskich i osiąga pokój intelektu.
77.
Poprzez takie tajemnice modlitwa naucza nas, że dzięki dwóm
sprawom możemy poznać moc, jaka przychodzi od Boga: że możemy
postępować i wytrwać w praktykowaniu cnót i że w każdej chwili
zostaje nam udzielone potężne wsparcie, niewidoczne i niebiańskie.
Ono wspomaga nas we wszystkim tym, co sprawia, że nasza natura
zostaje wyniesiona, tak iż już na tej ziemi możemy zajmować się
sprawami nieba.
78.
Powiedział święty Marek: „Ten, kto modli się z rozeznaniem,
powinien znieść wszystko, cokolwiek na niego przychodzi, gdyż na
tym polega życie modlitwy!". Gdyż dzięki intuicjom, jakie
przychodzą przez zachwycenie, nasz umysł staje się mężny i
niezdolny do ulegania podnietom zewnętrznym.
79.
Jak powiedział święty Ewagriusz: „Ktokolwiek modli się z
rozeznaniem, niech wie, że ta cnota rozpali w nim miłość do życia
wiecznego i da mu zwycięstwo w walce z demonami, a to dzięki
pojmowaniu znaczenia słów modlitwy". Poznanie, jakie jest w
modlitwie, dzięki rozeznaniu naturalnemu oddziela umysł od ciała.
80.
Święci doświadczyli utrapień i prób, które niepokoją i atakują
tego, kto zaczyna podążać tą drogą. Oni też wyjaśnili, że
pochodzą one z natury, od demonów i od ludzi. Powiedział
Ewagriusz: „Zaprawdę pomoc, jaką otrzymuje intelekt dzięki
modlitwie, wzrasta wraz z rozkoszowaniem się nadzieją. Wtedy nie
tylko wojny stają się dla mnicha czymś nieistotnym, ale też
lekceważy on ciało, które jest przyczyną wojen".
81.
Oto, jaki jest efekt modlitwy, jaka korzyść z medytacji boskiej,
jaka praktyka doskonała, czyli wzniesienie umysłu do rzeczywistości
boskich. To wszystko dzieje się tylko podczas zasiadania w
odosobnieniu, w samotności, i oddaleniu od wszelkich trosk i
zaangażowań światowych, gdyż to właśnie rodzi uspokojenie i
pokój serca.
85.
Wszelka chwała należy się Chrystusowi, który w czasie swojego
życia ziemskiego uwolnił nas od zatroskania o sprawy ziemskie i
skierował nasze umysły na wyżyny boskie, które przewyższają ten
świat. Przez rozmowę z Bogiem na modlitwie stajemy się godni wizji
królestwa niebieskiego i medytacji nad nim w każdym czasie.
Za:
Św. Izaak z Niniwy, Gramatyka
życia duchowego, wstęp,
przekład z języka włoskiego, opracowanie i redakcja naukowa: Ks.
Jan Słomka, Biblioteka Ojców Kościoła, Wydawnictwo „M”,
Kraków 2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.