Abba
Sisoes Wielki
Był
jednym z wielkich Ojców Pustyni, żył na przełomie IV/V w. Uczeń
św. Makarego Wielkiego; przebywał najpierw w Sketis, potem na Górze
św. Antoniego, gdzie pozostał siedemdziesiąt dwa lata. Jego casus
pokazuje trudności identyfikacji starców: znamy bowiem Sisoesa
Tebańczyka, Sisoesa z Petry i naszego, a ponadto innego ojca o
podobnym imieniu z Tithos. Jaki jest ich wzajemny stosunek, nie wiemy
(455; Borkowska 111-114).
szukam
człowieka
Opowiadano
o abba Sisoesie, że kiedyś siedząc w celi zakrzyknął wielkim
głosem: „O nędzo!". Jego uczeń zapytał: „Co ci się
stało, ojcze?". Odrzekł mu starzec: .Jednego człowieka
szukam, by móc z nim mówić, i nie znajduję". Sisoes 47,467
Znowu temat dobrze znany z tradycji
klasycznej: człowieka szukał Sokrates, szukał go też Diogenes
wędrując z latarnią i obydwaj nie znaleźli.
Nie mógł go znaleźć też Sisoes,
choć pole poszukiwań miał mniejsze i w dodatku lepsze. Mniejsze -
bo nie żył w mieście, lepsze — bo żył pośród pustelników,
wśród których, zdawałoby się, łatwiej powinien znaleźć
człowieka. Tragizm polega na tym, że tam go właśnie nie znalazł.
Człowieka nie znajdziemy na świecie.
Stworzył go Bóg na swój obraz i podobieństwo i tchnął w niego
swojego ducha, ale p ten wielki dar
zmarnowali prarodzice. Nigdy już nie zobaczymy na ziemi prawdziwego
człowieka, takiego, jaki wyszedł z rąk Bożych, rodzimy się
bowiem ludźmi zdeformowanymi, zniekształconymi, wybrakowanymi.
Co
więcej, żyjąc na świecie ten Boży obraz zaciemniamy nowymi
grzechami. Grzech bowiem nie tylko zakrywa Boże dary, ale też
powoduje słabość, która nieustannie paraliżuje nasze życie
duchowe. Człowiek zostaje jakby porażony w czynieniu dobra. Piękno
prawdziwego człowieczeństwa odkrywają jednak nieśmiało święci,
którzy w swoim życiu realizują przynajmniej jakiś aspekt owej
Bożej świętości, poprzez miłosierdzie, ubóstwo, czystość. W
nich odbija się światło Bożej świętości. Takich właśnie
ludzi odkrywamy słuchając świętych mnichów egipskich. (…)
Za:
Marek Starowieyski, Czego mogą nas nauczyć Ojcowie Pustyni, Wydawca
Stowarzyszenie LIST, Listowa biblioteka tom 18, Kraków 2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.