Między etyka Greków a etykę Hindusów
zachodzi jaskrawe przeciwieństwo. Ta pierwsza (chociaż z wyjątkiem Platona) ma za cel zdolność
do prowadzenia szczęśliwego życia, vitam heatam; druga zaś uwolnienie i wyzwolenie z życia w
ogóle, jak się to wprost stwierdza zaraz w pierwszym zdaniu
traktatu Sankhjakarika.
Spokrewniony z tym i wzmożony
naocznościa kontrast otrzymamy rozważając piękny antyczny
sarkofag z Galerii Florenckiej, którego reliefy przedstawiają cały
rząd weselnych ceremonii, od pierwszych oświadczyn aż do
odprowadzenia nowożeńców przy świetle pochodni Hymena do
małżeńskiego łoża; wyobraźmy leż sobie obok trumnę
chrześcijańsko, okryte na znak żałoby czarnym kirem, i z
wyrzeźbionym na niej krucyfiksem. Jest to nader znaczące
przeciwieństwo. W obu przypadkach chodzi o pociechę w śmierci - w
obu w przeciwstawny sposób i w obu z równą słusznością. Jeden
obraz oznacza potwierdzenie woli życia, któremu życic po wsze
czasy pozostaje pewne, jakkolwiek szybko by się zmieniały kształty.
Drugi zaś oznacza - poprzez symbole cierpienia i śmierci -
zaprzeczenie woli życia i wyzwolenie ze świata, gdzie królują
śmierć i szatan. - Między duchem grecko-rzymskiego pogaństwa a
duchem chrześcijaństwa zachodzi przeciwieństwo, które jest w swej
istocie opozycją potwierdzenia i zaprzeczenia woli życia;
ostatecznie zaś chrześcijaństwo ma tu w gruncie rzeczy słuszność.
Etyka moja stoi w takim stosunku do
wszystkich etyk europejskiej filozofii, jak Nowy Testament do Starego Testamentu - zgodnie z
kościelnym pojmowaniem lego stosunku. Stary Testament poddaje mianowicie człowieka władzy Prawa,
które jednak nie prowadzi do wyzwolenia. Nowy Testament natomiast
uznaje Prawo za niewystarczające, a nawet uwalnia od niego (np. Rz
7, Ga 2 i 3). W zamian głosi on królestwo łaski, które osiąga
się przez wiarę, miłość bliźniego i całkowite samowyrzeczenie:
jest to droga do wyzwolenia ze zła i ze świata. Gdyż - na przekór
wszystkim protestantko-racjonalistycznym wypaczeniom - duch
ascetyczny jest w istocie rzeczy duszą Nowego Testamentu.
Schopenhauer, Metafizyka życia i
śmierci,
tłumaczenie Józef Marzęcki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.