piątek, 22 listopada 2013

Gdziekolwiek, byle z dala od instytucji


Chrześcijaństwo osłaniane przez państwo musi zacząć gnić. Toteż kiedy hierarchia sprzeniewierzyła się tej zasadzie, zaczęły się masowe ucieczki na pustynię. Gdziekolwiek, byle z dala od Kościoła.

Kiedy chrześcijaństwo staje się religią państwową, Kościół przekształca się w teatr. Pod tym względem dzieje Polski są bardzo wymowne. Gdzieś 1 od   wieku    XVII   zamiast   życia   duchowego   mamy    u   nas    nieustanne j widowisko.   Nie  pamiętamy,   że  próba   opanowania   i  podporządkowania sobie państwa przez Kościół warta jest dokładnie tyle, ile próba podporządkowania   sobie   Kościoła  przez   państwo.   W   obu   wypadkach  naraża   siej wspólnotę na  oglądanie parafialnego  spektaklu.   „Człowiek wewnętrzny” zawsze będzie uciekać poza swą zorganizowaną wspólnotę. Każda polityk: jest bowiem w stanie wypaczyć boski pierwiastek chrześcijaństwa. Nawę uzasadnienia   tych   ucieczek   nie   odbiegają   dzisiaj   od   ówczesnych   norm „Abba Iperychiusz został mnichem po spędzeniu młodości wśród polityków Aleksandrii. Uciekł na pustynię, a pytany, dlaczego tak mało ceni ludzi rządzących tą prowincją, odpowiadał: »Ponieważ ich znam. Wszystko, co obiecują, zamienia się potem w podatki«". Innym razem jakiś młody mnich powiedział   do   starca:   „Wiesz,   abba,   że   w   Aleksandrii   zajmowałem   się życiem politycznym i przybyłem na Pustynię, aby o tym zapomnieć.

Wciąż jednak jestem ciekaw, dlaczego politycy są tacy dwuznaczni". „Ponieważ - odpowiedział starzec — ich mądrość polega na tym, by nie odpowiadać na pytania, a ich sztuka na tym, by nie dać ich sobie stawiać".

Podobno taka polityka jest największą mądrością tego świata. Dlatego wiara chrześcijańska, która —na odwrót - polega na stawianiu sobie niezmiernie trudnych i kłopotliwych pytań, nieustannie wygania ludzi poza zinstytucjonalizowaną wspólnotę. Gdziekolwiek, byle z dala od instytucji.

Ryszard Przybylski Pustelnicy i demony
wydawnictwo Znak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.