M:
To co nie może się zmienić, pozostaje. Wielki spokój, głębokie
milczenie, ukryte piękno rzeczywistości pozostaje. Podczas gdy nie
może być przekazane słowami, to czeka na ciebie, byś sam tego
doświadczył.
*
M:
Osiągasz punkt kiedy nic nie może ci się przydarzyć. Bez ciała,
nie możesz być zabity, bez posiadłości nie możesz być
okradziony; bez umysłu, nie możesz być oszukany. Nie ma punktu
gdzie pragnienie czy lęk mogłyby znaleźć zahaczenie. Tak długo
jak nie może ci się przytrafić zmiana, cóż innego ma znaczenie?
*
M: Co przyniósł
czas, czas też zabierze.
*
M: Trwałość jest ledwie ideą,
zrodzoną z działania czasu. Czas z kolei zależy od pamięci. Przez
trwałość masz na myśli nie ulegającą zatarciu pamięć przez
nieskończony czas. Chcesz uwiecznienia umysłu co jest niemożliwe.
P: Co zatem jest wieczne?
M: To co nie zmienia się z czasem. Nie
możesz uwiecznić przemijającej rzeczy – tylko niezmienne jest
wieczne.
*
M: Zdecydowanie nieśmiertelność nie
jest kontynuacją. Tylko proces zmian się kontynuuje. Nic nie trwa.
P: A przytomność trwa?
M: Przytomność nie jest
uprzytamnianiem sobie czasu. Czas istnieje tylko w świadomości.
Ponad świadomością gdzie jest czas i przestrzeń?
*
M: Po prostu płyń z życiem i oddaj
się całkowicie zadaniu obecnego momentu, co jest umieraniem teraz
na teraz.
*
M: Wszelka świadomość jest w czasie,
i dla niej bezczasowe jawi się nieświadomym. A jednak to jest to co
czyni świadomość możliwą.
*
M: Następstwo
przemijających momentów tworzy iluzję czasu, ale bezczasowa
rzeczywistość czystego bytu jest w bezruchu, gdyż każdy ruch
wymaga nieruchomego tła. Jest ona sama w sobie tłem.
*
M: Ze szczytu
wszystkie drogi wiodą w dół. Społeczeństwa są jak ludzie –
rodzą się, wzrastają do pewnego punktu relatywnej perfekcji i
wtedy starzeją się i umierają.
P: Czy nie ma
stanu absolutnej perfekcji który się nie starzeje?
M: Cokolwiek
ma początek musi mieć koniec. W bezczasowym wszystko jest
doskonałe, tutaj i teraz.
P: Ale czy
osiągniemy bezczasowe z biegiem lat?
M: Z biegiem lat
wrócimy do punktu wyjścia. Czas nie może cię zabrać poza czas.
Wszystko co uzyskasz czekając to więcej czekania. Tajemnica tkwi w
działaniu – tutaj i teraz. To twoje zachowanie cię oślepia.
Zlekceważ wszystko co o sobie myślisz, że tym jesteś i działaj
jakbyś był absolutnie doskonały – jakakolwiek może być twoja
idea doskonałości. Wszystko czego potrzebujesz to odwaga.
*
P: … straciłeś
wszelkie pragnienie i lęk i osiągnąłeś stan nieporuszonego. Moje
pytanie jest proste – skąd wiesz, że twój stan jest
niewzruszony.
M: Tylko o
zmiennym można myśleć i mówić. Niezmienne może być tylko
zrealizowane – w milczeniu. Gdy już zrealizowane, głęboko wpływa
na zmienne, samo pozostając niewzruszonym.
*
M: Zatrudnij swą
przytomność, niech ona pracuje, a nie umysł. Umysł nie jest
właściwym narzędziem do tego zadania. Bezczasowe może być
osiągnięte tylko przez bezczasowe. Twoje ciało i twój umysł oba
są podmiotami czasu; tylko przytomność jest bezczasowa, zawsze w
teraz.
*
M: Co jest, może
przestać być; czego nie ma, może dojść do bycia; ale to co ani
jest ani nie jest, od czego istnienie i nieistnienie zależą, jest
niezniszczalne; znaj siebie jako przyczynę pragnienia i lęku a sam
z siebie wolny od obu.
P: W jaki sposób
jestem przyczyną lęku?
M: Wszystko
zależy od ciebie. To za twoją zgodą istnieje świat. Odłóż swą
wiarę w jego rzeczywistość wraz ze skierowaną nań uwagą a
rozpłynie się jak sen. Czas może obalać góry; tym bardziej
ciebie, który jesteś bezczasowym źródłem czasu. Gdyż, bez
pamięci i oczekiwań, nie może być czasu.
*
M:
Nazwij to empirycznym, czy aktualnym, czy faktycznym. To jest
rzeczywistość bezpośredniego doświadczenia, tutaj i teraz, która
nie może być zanegowana. Możesz zakwestionować opis i znaczenie
tego, ale nie samo wydarzenie. Istnienie i nieistnienie zmieniają
się i ich rzeczywistość jest chwilowa*. Niezmienna rzeczywistość
leży poza przestrzenią i czasem. Rozpoznaj chwilowość istnienia
i nieistnienia, i bądź wolny od obu.
*
Chwilowe według Maharaja: rzeczywiste gdy obecne,
nierzeczywiste gdy skończone.
*
M:
Poczucie tutaj i teraz niesiesz ze sobą gdziekolwiek pójdziesz,
cały czas. To znaczy, że jesteś niezależny od przestrzeni i
czasu, że przestrzeń i czas są w tobie, a nie ty w nich. To twoja
samoidentyfikacja z ciałem, które, oczywiście jest ograniczone w
przestrzeni i czasie, co daje ci poczucie skończoności. W
rzeczywistości jesteś nieskończony i wieczny.
*
M:
Będziemy cierpieć tak długo jak długo nasze myśli i działania
są prowokowane przez pragnienia i lęki. Zobacz ich daremność i
niebezpieczeństwo, a chaos jaki tworzą, zniknie. Nie próbuj się
reformować, po prostu zobacz daremność wszelkich zmian. Zmienne
kontynuuje swą zmienność, podczas gdy niezmienne czeka. Nie
oczekuj, że zmienne zabierze cię do niezmiennego – to nigdy się
nie zdarzy. Tylko wtedy gdy sama idea zmienności jest zobaczona jako
fałszywa i porzucona, niezmienne może przyjść samo z siebie.
P:
Wszędzie gdzie idę, mówi mi się, że muszę się głęboko
zmienić, zanim dostrzegę rzeczywiste. Ten proces celowej, samemu
sobie narzuconej zmiany jest zwany jogą.
M:
Wszelkie zmiany wpływają tylko na umysł. By być tym czym jesteś,
musisz wyjść poza umysł, w twój własny byt. To nie ma znaczenie,
jaki jest umysł, który pozostawiasz za sobą, z zastrzeżeniem, że
zostawiasz go za sobą na dobre. I to znów nie jest możliwe bez
samorealizacji.
P:
Co przychodzi pierwsze – porzucenie umysłu czy samorealizacja?
M:
Samorealizacja zdecydowanie idzie pierwsza. Umysł nie może wyjść
poza siebie. Musi eksplodować.
P:
Żadnej eksploracji przed eksplozją?
M:
Moc eksplozyjna przychodzi od strony rzeczywistego. Ale to dobra rada
by mieć swój umysł na to przygotowany. Lęk zawsze może to
opóźnić do czasu pojawienia się nowej okazji.
*
M:
Ty, jaźń, będąc korzeniem wszelkiego bytu, świadomości i
radości, użyczasz swą rzeczywistość wszystkiemu co postrzegasz.
To użyczanie rzeczywistości ma miejsce niezmiennie w teraz, a nie
jakiegoś innego czasu, ponieważ przeszłość i przyszłość są
tylko w umyśle. „Byt” stosuje się tylko do teraz.
P:
Czy wieczność nie jest także nieskończona?
M: Czas jest nieskończony, choć ograniczony,
wieczność jest w rozszczepionym momencie teraz. Mijamy się z tym,
ponieważ umysł zawsze przemieszcza się pomiędzy przeszłością
a przyszłością. Nie zatrzyma się by skupić się na teraz. Może
być to zrobione relatywnie łatwo, jeżeli powstanie zainteresowanie
tym stanem.
*
P:
Znajduję, że nie jestem wystarczająco zdeterminowany.
M:
Zdradzanie własnego siebie jest poważną sprawą. Niszczy umysł
jak rak. Remedium leży w jasności i integralności myślenia.
Spróbuj zrozumieć, że żyjesz w świecie iluzji, przebadaj je i
odsłoń ich korzenie. Sama próba dokonania tego uczyni cię
zdeterminowanym, gdyż we właściwym wysiłku kryje się błogość.
P:
Gdzie mnie to zaprowadzi?
M: Gdzie miałoby to cię zaprowadzić jak nie
do własnej doskonałości. Gdy już jesteś dobrze ustanowiony w
teraz, nie musisz już nigdzie dalej iść. Czym jesteś bezczasowo,
wyrażasz wiecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.