Zdolność chwilowego uwalniania się człowieka modlącego się
od przywiązania do myśli wyznacza początek kontemplacji w
klasycznym rozumieniu tego terminu. Na początku łaska ta ukazuje
się jeszcze niewyraźnie i dlatego na przemian doświadczamy
wewnętrznej ciszy oraz pojawiania się myśli rozpraszających naszą
uwagę, co zmusza nas do skupienia uwagi na wybranym przez nas znaku.
Bycie świadomym własnych myśli, a równocześnie
nieangażowanie się w nie — oto prawdziwa wolność. W rezultacie
tego w naszych działaniach i relacjach z innymi ludźmi poza
czasem modlitwy zaczynają objawiać się miłość, radość i
pokój — trzy pierwsze Owoce Ducha, o których pisze Paweł.
Kiedy w czasie modlitwy głębi zauważamy, że nie interesujemy
się już naszymi myślami, jest to dowód na to, że zakorzenia się
w nas kontemplacja. Wewnętrzna cisza staje się coraz głębsza,
przenika nas coraz bardziej i napełnia coraz większym pokojem.
Przez codzienną praktykę głębokiej modlitwy zasiewany jest w nas,
niby cenne ziarno, dar wewnętrznej ciszy. Ziarno to rozwija się i
rozkwita w pełni w czasie „modlitwy w ukryciu".
Załóżmy, że Duch zawładnął naszą wolą do tego stopnia, że
nie interesuje nas zupełnie zwyczajny ciąg obrazów płynących
przez naszą psychikę w określonym momencie głębokiej modlitwy.
Powodem, dla którego nie interesuje nas żaden rodzaj myśli (w
ogólnym znaczeniu tego słowa) jest to, że Duch wysyła z
samego centrum naszego jestestwa duchowy wabik, który można
przyrównać do zapachu perfum. To oczywiście tylko metafora,
ale ulubiona metafora niektórych ojców Kościoła, którzy w
fakcie, że przyciąga nas woń kwiatów, dostrzegali figurę
tego, w jaki sposób Boska Obecność przyciąga naszą wolę.
Nasz duch pragnie podążyć za tym cudownym zapachem aż do
jego źródła. Być może tego doświadczał Psalmista, kiedy pisał:
„Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan" (Ps 34,9).
Za:
Thomas Keating, Głęboka modlitwa, tytuł oryginału:
Manifesting God, przekład: Aleksander Gomola, Wydawnictwo
eSPe, Kraków 2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.