czwartek, 11 kwietnia 2013

Poza przestrzenią i czasem


Rozmówca: Ale kto to jest?

Nisargadatta Maharaj: Nie kto, ale co. Nie jestem osobą w twoim sensie tego słowa, choć mogę się ci jawić jako osoba. Jestem nieskończonym oceanem świadomości w którym wszystko się wydarza. Jestem również poza wszelkim istnieniem i poznawaniem, czystą błogością bytu. Nie czuję się odseparowany od niczego, zatem jestem wszystkim. Żadna rzecz nie jest mną, i tak jestem niczym. (…). Osoba jest pewnym zestawem schematu pożądań i myśli i wynikających z tego działań: w moim przypadku nie ma żadnego takiego schematu. Niczego nie pożądam, niczego się nie obawiam – jak mógłby być w tym schemat?

R: Z pewnością umrzesz.

NM: Życie odejdzie, ciało umrze, ale to nie dotknie mnie w najmniejszym stopniu. Znajduję się poza przestrzenią i czasem, bez przyczyny, nie przyczyniając się do niczego, a jednak będąc matrycą istnienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.