sobota, 27 kwietnia 2013

Jestem sobie kobietą

dla Salvatore Quasimodo
jestem sobie kobietą, która rozpacza
która w żadnym miejscu nigdy nie zazna spokoju,
którą pogardzają ludzie, na którą przechodnie
patrzą z pogardą i złością;
jestem duszą powieszoną na krzyżu
zdeptaną, wyśmianą, oplutą:
pozostały mi już tylko oczy
które wznoszę ku niebu krzycząc do Ciebie:
zabierz z mojego łona wszelkie westchnienie!

Alda Merini
tłum. Magdalena Kamińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.