Jam - wieszczka z mroków objawienia.
Ku mnie z odmętu er błysł Eden.
W cudownej klechdzie Dni Stworzenia,
W wielkiej drabinie Rozmnożenia
Zapamiętałam każdy szczebel.
Jam – wieszczka objawienia mroków,
Śledzę ogniwa dylematu
Dziwnej marszruty moich kroków,
Wolnej od brzemion lat i oków,
A wytyczonej mi przez Fatum.
Jam – mroków objawienia wieszczka.
Pustynią mi ten świat koszmaru,
Gdzie kat z ofiarą społem mieszka,
Gdzie nigdy zgroza z lic nie pierzcha
W gehennie mordu i pożaru.
Mirra Łochwicka
przełożył Tadeusz Chróścielewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.