Są dwa sposoby próbowania poradzenia
sobie z przeraźliwą trudnością wyboru na wyższych poziomach
etycznych (Prawda / piękno / dobroć; rodzina / kraj, wojna / pokój,
zasady / osoby …) 1) można próbować usprawiedliwić jednostronny
wybór i to jest to co filozofowie wartości i ludzie religijni
próbują robić za pomocą rozumu i wiary (uczucia) odpowiednio. Ale
to zawsze jest niestabilne i nigdy nie wolne od zagrożenia
zachwiania się. 2) Lub dialektyka może być uczciwie rozpoznana
zgodnie z faktami, że żadne jednostkowe rozwiązanie nie jest nigdy
usprawiedliwione przez rozum czy wiarę. I tu wkracza kwestia nie
akceptacji czy odrzucenia, nie afirmacji czy negowania, ale
puszczenia. Puszczenie jednakże jest limitowane, przynajmniej w
życiu (i bez brania pod uwagę śmierci) przez granice zdolności
do puszczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.