sobota, 10 listopada 2012

Marionetka

 
W Savatthi. Wtedy, o poranku, mniszka Sela ubrała się i zabrawszy miskę i płaszcz wkroczyła do Savatthi na żebraczy obchód. Kiedy obeszła Savatthi i powróciła z żebraczego obchodu, po posiłku, udała się do Gaju Ślepego Człowieka szukając odosobnienia. Wtedy Mara Zły, pragnąc wzbudzić w niej strach, lęk i trwogę, pragnąc wybić ją z koncentracji, podszedł do niej i odezwał się tymi wersami:

„Przez kogo ta marionetka została stworzona?
Gdzie jest twórca marionetki?
Gdzie marionetka powstała?
Gdzie marionetka odejdzie?”

Wtedy wydało się mniszce Seli: „Kto jest recytującym te wersy – czy to ludzka czy nieludzka istota?” Wtedy pojawiło się jej: „To Mara Zły, jest tym co recytował te wersy, pragnąc wzbudzić u mnie strach, lęk i trwogę, pragnąc wybić mnie z koncentracji. Wtedy mniszka Sela, zrozumiawszy: „To Mara Zły”, odpowiedziała mu wersami:

„Ta marionetka nie stworzyła się sama,
Ani ta żałość nie jest uczyniona przez innego.
Powstała ona zależnie od warunku;
Ze zniszczeniem warunku zniknie.

Jak nasienie gdy jest posiane w polu
Rośnie zależnie od pary czynników:
Wymagając zarówno odżywczej ziemi
Jak i stałego dopływu wilgoci:

Tak też agregaty i elementy,
I ta sześcioraka baza zmysłowa dla kontaktu,
Doszły do bycia zależnie od warunku;
Ze zniszczeniem warunku zniknie”.

Wtedy Mara Zły, rozumiejąc: „Mniszka Sela zna mnie”, smutny i rozczarowany, natychmiast zniknął.

SN 5: 9



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.