Możliwe, że czcigodny mnich, mówiąc,
że paticcasamuppada jest nauczana obecnie przez birmańskich
i syjamskich mistrzów medytacji, odnosił się do interpretacji z
Vibhangi czy Patisambhidy wspomnianych na końcu strony
676 (R XVII, n 48) tłumaczenia czcigodnego Nanamoli Path of
Purification (Visuddhimagga).
Przyznam, że nie badałem tego, ale ze
wszystkich sprawozdań, są one niesatysfakcjonujące. W każdym
razie, formuła paticcasamuppady (tak jak to widzę) nie
dopuszcza alternatywnych interpretacji – ta jest jedna i tylko
jedna. Nie widzę, by ktoś kto oferuje pewną liczbę odmiennych
interpretacji jako jednakowo ważnych, mógł mieć rację w jakiejś
z nich. (Jest całkiem możliwe, że ktoś kto rzeczywiście osiągnął
sotapati, a zatem widzący współzależne powstawanie dla
siebie, mógł ciągle wahać się przed zadecydowaniem jakie jest
znaczenia rozciągniętej – dwunasto-członowej formuły – gdyż,
to co widzi dla siebie to Imasmim sati idam hoti, etc., a nie
egzemplifikację tego w terminach avijja, sankhara i tak dalej
– czego znaczenia może nie znać. Ale jedna rzecz jest pewna:
jakąkolwiek interpretację poda, będzie ona zgodna z jego prywatną
wiedzą, Imasmim sati …, i skoro już pochwycił esencję
sprawy, nie będzie szukał dookoła alternatywnych interpretacji.)
Ale być może czcigodny Thera kiedy mówił, miał co innego na
myśli.
Nanavira Thera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.