sobota, 3 listopada 2012

Żyć w sposób absolutny

 
Za wszelką cenę należy unicestwić pamięć i uczucia, które próbują się w nas krystalizować. Wszelkie trwałe przywiązanie, wszelki żal, wszelkie pragnienie trwające choć chwilę uniemożliwiają nam życie, krępują nas i obciążają naszą egzystencję. Komu ma służyć przypominanie i pragnienie? Czemu wypełniać przeszłość nieskończonym szeregiem treści i uprzedzać przyszłość szeregiem jeszcze dłuższych? Czemu zachowywać uczucia, które wyrażają się w czasie i wiązać się przez nie z przedmiotami? Czemu zawsze w końcu wiązać się ze światem? Czyż nie moglibyśmy pokonać przeszkód wzniesionych na drodze życia, czystym doświadczeniem, które wyrwałoby akty życia z uścisku wymogu włączania i ogólnego znaczenia? Życie w trwaniu przemienia każde działanie życia w element szeregu, w ogniwo łańcucha, częściowy i symboliczny fragment, a przez to, wszelkie akty życia dostarczają pamięci materiału, ustanawiając w ten sposób bezużyteczną trwałość „ja” ponad ewolucjami uczucia, wzrostem pragnień, pogłębianiem się żalu. Wszystkim jest możliwość bycia całkowitym bez posiadania pamięci. Możliwe jest to jedynie przez integralne urzeczywistnienie każdego aktu życia, wówczas gdy nie zdajemy sobie sprawy ze swej izolacji i relatywności w odniesieniu do innych. Żyć w sposób absolutny w chwili oznacza urzeczywistnienie na najwyższym poziomie indywidualnego życia i pozbycie się rozpaczy życia w czasie. Nie żyć chwilą jako problemem, ale jako absolutnym urzeczywistnieniem, żyć każdą chwilą tak, jakbyśmy doświadczali czegoś ostatecznego, bez początku i końca. Nie wyobrażaj sobie nigdy, że zaczynasz coś lub kończysz, niech twoje życie będzie jak upojenie każdą chwilą, w którym będziesz całkowity i obecny, nie musząc niczego nie zapominać ani niczego nie pożądać. Tylko absolutne urzeczywistnienie w jednej chwili może oszczędzić nam męki posiadania własnego czasu, usłanego trupami przeszłości i przyszłości. Będąc w każdej chwili całkowitym, nie mamy nic, czego musielibyśmy się pozbyć, gdyż nic z zewnątrz nie ciąży nad nami i pozostajemy jako egzystencja, pełnia istnienia, dla której życie i śmierć nic już nie znaczą.

Cioran, Księga Złudzeń
s 35-36
Tłumaczenie: Sławomir Królak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.