Wtedy o poranku, czcigodny Ananda ubrał
się, zabrał swą miskę i szatę, poszedł do kwater mniszek i
usiadł na wskazanym miejscu. Wtedy liczne mniszki podeszły do
czcigodnego Anandy, złożyły mu hołd, usiadły z boku i
powiedziały: „Tu, czcigodny panie, liczne mniszki trwając ze
swymi umysłami ustanowionymi na czterech podstawach uważności,
postrzegają sukcesywnie głębsze stopnie rozróżnienia”. „Tak
to jest, siostry, tak to jest! Można oczekiwać od każdego, siostry
– czy to mnicha czy mniszki – kto trwa z umysłem dobrze
ustanowionym na tych czterech podstawach uważności, że taki ktoś
będzie postrzegał coraz głębsze stopnie rozróżnienia”.
Wtedy czcigodny Ananda poinstruował,
pouczył, zainspirował i zadowolił te mniszki mową Dhammy, po czym
wstał z miejsca i odszedł. Wtedy czcigodny Ananda wszedł do
Savatthi na żebraczy obchód. Kiedy wrócił z żebraczego obchodu,
po posiłku, podszedł do Zrealizowanego, złożył mu hołd, usiadł
z boku i zdał relację z tego co się stało. „Tak to jest,
Anando, tak to jest! Można oczekiwać od każdego, siostry – czy
to mnicha czy mniszki – kto trwa z umysłem dobrze ustanowionym na
tych czterech podstawach uważności, że taki ktoś będzie
postrzegał coraz głębsze stopnie rozróżnienia.
Jakich czterech? Tu Anando, mnich trwa
kontemplując ciało jako ciało, pilny, jasno postrzegający,
uważny, usunąwszy pożądliwość i smutek wobec świata. Kiedy tak
kontempluje ciało jako ciało, powstają u niego w oparciu o ciało,
albo gorączka w ciele albo ospałość umysłu, albo umysł jest
rozproszony zewnętrznie. Ten mnich powinien wtedy ukierunkować swój
umysł na jakiś inspirujący znak. Kiedy ukierunkowuje swój umysł
na jakiś inspirujący znak, rodzi się zadowolenie. Kiedy jest
zadowolony, rodzi się radość. Kiedy umysł jest uwznioślony przez
radość, ciało staje się spokojne. Ten o spokojnym ciele
doświadcza szczęścia. Umysł tego kto jest szczęśliwy staje się
skoncentrowany. Rozważa tak: 'Cel dla którego ukierunkowywałem
swój umysł, został osiągnięty. Teraz go wycofam'. I tak wycofuje
on umysł i nie myśli ani nie rozważa. Rozumie: „Bez myślenia i
rozważania, wewnętrznie uważny, jestem szczęśliwy'.
I znów, mnich trwa kontemplując
uczucie jako uczucie ...umysł jako umysł … mentalne obiekty jako
mentalne obiekty, pilny, jasno postrzegający, uważny, usunąwszy
pożądliwość i smutek wobec świata. Kiedy tak kontempluje
mentalne obiekty jako mentalne obiekty, powstają u niego w oparciu o
mentalne obiekty, albo gorączka w ciele albo ospałość umysłu,
albo umysł jest rozproszony zewnętrznie. Ten mnich powinien wtedy
ukierunkować swój umysł na jakiś inspirujący znak. Kiedy
ukierunkowuje swój umysł na jakiś inspirujący znak, rodzi się
zadowolenie. Kiedy jest zadowolony, rodzi się radość. Kiedy umysł
jest uwznioślony przez radość, ciało staje się spokojne. Ten o
spokojnym ciele doświadcza szczęścia. Umysł tego kto jest
szczęśliwy staje się skoncentrowany. Rozważa tak: 'Cel dla
którego ukierunkowywałem swój umysł, został osiągnięty. Teraz
go wycofam'. I tak wycofuje on umysł i nie myśli ani nie rozważa.
Rozumie: „Bez myślenia i rozważania, wewnętrznie uważny, jestem
szczęśliwy'. W taki sposób, Anando, jest medytacja
z ukierunkowaniem.
A jak Anando, jest z medytacją bez
ukierunkowania? Nie ukierunkowując swego umysłu zewnętrznie, mnich
rozumie: 'Mój umysł nie jest ukierunkowany zewnętrznie'. Wtedy
rozumie: 'Jest niezawężony po i przed, wyzwolony,
nieukierunkowany'. Wtedy dalej rozumie: 'Trwam kontemplując ciało
jako ciało, pilny, jasno postrzegający, uważny; jestem
szczęśliwy. Nie ukierunkowując swego umysłu zewnętrznie,
mnich rozumie: 'Mój umysł nie jest ukierunkowany zewnętrznie'.
Wtedy rozumie: 'Jest niezawężony po i przed, wyzwolony,
nieukierunkowany'. Wtedy dalej rozumie: 'Trwam kontemplując uczucie
jako uczucie, pilny, jasno postrzegający, uważny; jestem
szczęśliwy'. Nie ukierunkowując swego umysłu zewnętrznie, mnich
rozumie: 'Mój umysł nie jest ukierunkowany zewnętrznie'. Wtedy
rozumie: 'Jest niezawężony po i przed, wyzwolony,
nieukierunkowany'. Wtedy dalej rozumie: 'Trwam kontemplując umysł
jako umysł, pilny, jasno postrzegający, uważny; jestem
szczęśliwy'. Nie ukierunkowując swego umysłu zewnętrznie, mnich
rozumie: 'Mój umysł nie jest ukierunkowany zewnętrznie'. Wtedy
rozumie: 'Jest niezawężony po i przed, wyzwolony,
nieukierunkowany'. Wtedy dalej rozumie: 'Trwam kontemplując mentalne
obiekty jako mentalne obiekty, pilny, jasno postrzegający, uważny;
jestem szczęśliwy'. To w ten sposób, Anando, jest medytacja bez
ukierunkowania.
W taki sposób, Anando, wyłożyłem
medytację z ukierunkowaniem, wyłożyłem medytację bez
ukierunkowania. Cokolwiek powinno być zrobione, Anando, przez
współczującego nauczyciela kierowanego współczuciem dla swych
uczniów, pragnącego ich dobra, to uczyniłem dla ciebie. Są tu
korzenie drzew, Anando, są te puste chatki. Medytuj Anando, nie bądź
niedbałym, inaczej później będziesz żałował. To moja
instrukcja dla ciebie”.
Oto co powiedział Zrealizowany.
Czcigodny Ananda był zadowolony i ucieszony słowami Zrealizowanego.
SN 47: 10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.