W mojej
dyskusji o vińńanam anidassanam anantam sabbatopaham,
powiedziałem (jak pamiętam), że świadomość arahata ani nie
wskazuje ani nie tworzy „jaźni” czy „podmiotu”. Powinienem
był powiedzieć: ani nie wskazuje „jaźni” czy „podmiotu”
ani nie powstaje z „jaźni” czy „podmiotu”. W rzeczywistości
znaczenie anidassanam i sabbato-apaham jest to samo: to po
prostu, gdyż nie ma więcej Ahan ti va Maman ti va Asmi ti va*
u arahata, świadomość nie jest już dłużej „moja”. I anantam
może być użyte w tym samym sensie – dla arahata świadomość
nie jest już dłużej ograniczona przez bycie „moją”
świadomością (determinacja jest zawsze ograniczeniem, będąc
negacją; i świadomość jest teraz, w tym znaczeniu, asankhata
czy nie-determinowana. W Asankhata Samyutta (iv, 359-73)
zobaczysz, że asankhata, anidassana, i nibbana wszystkie są
synonimami i wszystkie są definiowane jako ragakkhaya, dosakkaya,
mokhakkhaya, co w Itivuttace (V,5: 38) jest powiedziane o
saupadisesa nibbanadathu. Edwarda Conze tłumaczenie jako
„niewidzialna, nieskończona świadomość która świeci wszędzie”
jest całkiem dzikie (bez wątpienia podane bez jakiejkolwiek
konsultacji z Pali) i jest się kuszonym zadać pytanie jak
świadomość może być „niewidzialna”, jeżeli „świeci
wszędzie”. Ale co dokładnie, jest tym co mahajaniści rozumieją
przez nibbanę, bardzo trudno się w tym rozeznać.
* „ja”
czy „mnie” czy „jestem”.
Nanavira Thera
Nanavira Thera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.