sobota, 13 października 2012

Grzegorz Palamas o Ānāpānasati

 
Widzisz, bracie, jak Jan Klimak wykazał, że rozważając kwestię nie tylko od strony duchowej, ale również ludzkiej, konieczne jest wprowadzenie i utrzymanie rozumu wewnątrz serca. I że winni to czynić ci, którzy postanowili prawdziwie opanować siebie i stać się mnichem w pełnym znaczeniu tego słowa, wedle człowieka wewnętrznego. Tak więc nie jest niewłaściwe nauczanie, szczególnie początkujących, aby patrzyli w siebie i wprowadzali własny umysł wykorzystując oddychanie. Czy zatem ktoś rozsądny mógłby przeszkadzać, by ten, kto nie doszedł jeszcze do kontemplacji samego siebie, stosował pewne sposoby, by móc skupiać się w sobie?

Ci, którzy właśnie przystąpili do tej duchowej walki widzą, że ich rozum, zaledwie zostaje skupiony, wciąż się rozprasza. Nieustannie muszą więc oni sprowadzać go do siebie. Z braku doświadczenia nie wiedzą, że opanowanie umysłu jest czymś najtrudniejszym w dążeniu do kontemplacji i najbardziej zmiennym ze wszystkiego.

Dlatego niektórzy zalecają im zwracanie uwagi na wydychanie i wdychanie i na zatrzymywanie oddechu, tak by kontrolując oddychanie jednocześnie zatrzymać umysł. Powinni oni wykonywać to aż z pomocą Bożą poczynią postępy w opanowaniu siebie, uniemożliwiając własnemu rozumowi wychodzenie ku temu, co go otacza. Kiedy w ten sposób oczyszczą swój umysł z zamętu, mogą doprowadzić go do „doskonałej jedności swych własnych mocy".

Można stwierdzić, że dokonuje się to niejako samoistnie, dzięki uwadze umysłu. Podczas każdego skupionego myślenia bowiem wdychanie i wydychanie staje się spokojne, szczególnie zaś u tych, którzy żyją w wyciszeniu ciała i umysłu. Oni właśnie oddają się duchowemu szabatowi (odpoczynkowi). W miarę możliwości wyzbywają się wszelkich własnych dzieł, odsuwają ze swej duszy wszelkie poznanie, które jest zmienne i przejściowe w swej różnorodności, także wszystkie doznania zmysłów i w ogóle wszelkie działania ciała zależne od naszej woli. To wszystko zaś, co nie jest całkiem od nas zależne - jak na przykład oddychanie - jak tylko mogą, ograniczają.

Filokalia: teksty o modlitwie serca, przekład i opracowanie: ks. Józef Naumowicz, TYNIEC- Wydawnictwo Benedyktynów, Wydawnictwo „M”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.