Od hałasu wariuję, zwłaszcza od
radia, które wprowadza mnie w epileptyczne drgawki. Cywilizacja –
nie oszukujmy się – jest produkowaniem hałasu, organizowaniem
harmidru. Żeby jakaś niechlujna starucha miała możliwość
uczynienia waszego życia nieznośnym poprzez jedno przekręcenie
gałki – to przekracza wszelkie pojęcie.
Cioran
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.