piątek, 22 kwietnia 2016

Ktokolwiek kontroluje terytorium, zdobywa samice


W rzeczy samej, kobiety są owcami. Lgną do władzy, niezależnie od jej źródła i prawomocności. Zobacz jak one kochają pracę w rządowych biurach. Ktokolwiek ma władzę, jest w stanie narzucić im wszystko, ich rolę, zachowanie, myśli. Patrz * i ‘The Gynaeceum’. W końcu, tak jak w naturze, samice przychodzą wraz z terytorium. Ktokolwiek kontroluje terytorium, zdobywa samice. To jeden z powodów dla których kobiety nie powinny mieć prawa głosu, ponieważ będą dążyć do utrzymania status quo, niezależnie jak bardzo jest on skorumpowany.

*Kiedy samce walczą, zwykle walczą o terytorium. Mogą walczyć tylko wirtualnie, przybierając odpowiednią pozycję i grożąc, ale ciągle jest to walka o dominację. Przegrywający wycofuje się, rezygnując ze swych roszczeń do terytorium. Co istotne, samice przychodzą wraz z terytorium. Ktokolwiek dominuje na terytorium, również spółkuje z samicami w jego obrębie. W ludzkiej społeczności, fakt że płeć żeńska obdarowana jest inteligencją i mową, pozwala kobietom jedynie na użycie bałamutnych argumentów dla usprawiedliwienia swych działań, jak w przypadku gdy obcy przejmują nasze terytorium. Prawa natury są nadrzędne. Człowiek nie może się im przeciwstawiać. Lub też, jeżeli to robi, jest to tylko czasowe.

Simon Sheppard


[Według Buddy, kobieta ulega zdominowaniu przez autorytet. Nie musi to być obcy najeźdźca, który okazał się silniejszy i zdobył miasto, według Ciorana, uznany literat, choćby nie wiem jak szpetny, skoro okazał się zwycięzcą na polu literatury, będzie tym samym atrakcyjny dla kobiet. No i mamy jeszcze to co Lec nazywał ekonomicznymi bodźcami erotycznymi. Pewien raczej mało atrakcyjny pan o niskim wzroście, na pytanie jak z jego wyglądem udaje mu się mieć takie powodzenie u kobiet, odparł: „Gdy staję na portfelu, robię się znacznie wyższy”.]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.