Pokochanie innej osoby dowodzi zmęczenia samotnością: jest więc tchórzostwem i zdradą wobec samego siebie (jest rzeczą najwyższej wagi, abyśmy nikogo nie kochali). Fernando Pessoa
wtorek, 12 lutego 2013
Nokturn lęku
Wszystko wśród nocy żywi sekretne obawy:
głucha cisza i dźwięki, czas, a także miejsce.
Uśpieni w bezruchu czy też lunatycy
bezradni jesteśmy wobec owej trwogi.
Lecz nie wystarczy zamknąć oczu w mroku
ani w sen zapaść, by więcej nie patrzeć,
gdyż w surowej ciemności i w grocie uśpienia,
to samo światło nocy znów nas obudzi.
Wtedy to, niby człowiek, co marzy na jawie,
bez celu i powodu zaczynamy biegnąć.
A noc przytłacza nas swoją tajemnicą
i mówi nam, że umrzeć to znaczy się zbudzić.
I któż pośród cieni odludnej ulicy
na jakimś murze, w sinym lustrze samotności
nie ujrzał, jak coś kroczy, podchodzi ku niemu,
i nie czuł chłodu trwogi, śmiertelnego lęku?
Lęku, że jest już tylko pustym ciałem,
które przywdziałby każdy, ten lub inny człowiek,
trwogi, że jeszcze żyjąc, jest już nieobecny,
obawy, czy to wszystko istnieje naprawdę.
Xavier Villaurrutia
tłum. Joanna Petry-Mroczkowska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.