piątek, 1 lutego 2013

Ścieżka sotapanny 21



Pańńa powstaje z medytacji.

Czasami możemy pomyśleć, "Praktykuję już od pewnego czasu, samadhi nie jest ważne. Tak naprawdę go nie potrzebuję. Będę tylko rozwijał pańńa. Potrzebuję pańńa do ostatecznego osiągnięcia najwyższego celu". Ale jeżeli próbujemy rozwijać tylko pańńa, na końcu zostaniemy bez niej.

Budda nauczał, że samadhi jest bezpośrednią przyczyną powstania pańńa. Jeżeli samadhi nie jest stabilne i stałe, pańńa o głębokiej naturze nie powstanie z pełną klarownością.

Choć pańńa może powstać ze słuchania Dhammy, czy intelektualnych dociekań, nie jest to pańńa bazująca na medytacji. Bhāvanāmayapaññā to pańńa pochodząca z praktyki, z naszej medytacji czyniącej umysł cichym. Prawdziwa pańńa może powstać w sercu które jest ciche i spokojne. Kiedy wspomagamy nasz umysł, pomagamy mu, czyniąc go spokojnym, Dhamma powstaje naturalnie, byśmy ją dostrzegali i badali. To powoduje powstanie prawdziwej pańńa.

Jeżeli mamy tendencje do bycia zagniewanym, lub nielubienia pewnych ludzi, lub obawy przed tym, że rzeczy pójdą w złą stronę, tak się stanie. Jeżeli wejrzymy w nasze tendencje i przebadamy je, będziemy zdolni do ich puszczenia. W okresach takich dociekań, musimy opierać się o samadhi jako naszą podstawę. Jeżeli nie ma samadhi, pańńa z niej wynikająca oczywiście też będzie nieobecna. To coś czego można być pewnym.

Odpowiednia troska o naszą sila, może powodować powstanie samadhi. Dobrze rozwinięte samadhi będzie przyczyną powstania pańńa. A rozwinięta pańńa zainicjuje vimutti. To wolność od upādāna, chwytania się rozlicznych mentalnych stanów, które są przyczyną dukkha.

Luang Pu Chah nauczał nas, by widzieć rzeczy w świetle pańńa. To oznacza badanie obecnego, porzucanie błędnych obecnych poglądów, porzucenie upādāna obecnie. To spowoduje powstanie obecnie właściwego poglądu. Serce będzie bez dukkha, tylko wolność i pustka. Porzucenie chciwości, nienawiści i złudzenia. Pozostaje tylko czyste, promieniste serce.

Praktykujący posiadający pewne doświadczenia, mogą uchwycić się tych aspektów ich praktyki i wziąć je za magga czy phala. Ale to co tu ważne, to kontynuować dociekanie w sercu pod kątem anicca, dukkha, anatta. Cokolwiek czujemy, na jakikolwiek temat, nigdy nie jest to pewne i trwałe. Pozostawcie to z boku.

Kiedy słyszymy cokolwiek, musimy mieć sati i pańńa. Rozważ to głęboko ale nie wierz temu. Kontynuuj praktykę aż do czasu gdy rezultaty będą widoczne. To droga mądrych, takich jak czcigodny Sariputta, główny uczeń Buddy, obdarzony wielką sati i pańńa.

Ajahn Anan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.