Wszystek już tłum zapełnił
Palatium; zmieszali się z nim
niewolnicy i wraz podniosły się
niesforne krzyki ludzi żądających śmierci Othona i egzekucji na
sprzysiężonych, tak jak
gdyby w cyrku lub teatrze krotochwili
jakiejś się domagali;
a nie było to z ich strony dowodem uznania
lub szczerości,skoro w tym samym dniu rzeczy wręcz
przeciwnych z jednaką gorliwością mieli się domagać, tylko był
to tradycją uświęcony zwyczaj schlebiania każdemu władcy wśród
nieumiarkowanych aklamacyj i czczych hołdów.
Tacyt, Dzieje
tłumaczenie: Seweryn Hammer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.