wtorek, 22 grudnia 2015

Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale


Czasami dyskrecja zmarłych czuwa nad sławą lekarza.

Nie chciwość, nie gniew i nie zazdrość, ale strach jest doradcą najnikczemniejszych poczynań.

Niejasne prawo podobne jest do drogowskazu skierowanego w stronę przepaści.

Starość jest zwykle tylko skromną chatką wzniesioną na wspaniałych ruinach młodzieńczych marzeń.

Na drodze życia spotykamy trzy główne przeszkody: własne winy, cudzy egoizm i złośliwe przypadki.

Serce ludzkie bywa czasem tak zgłodniałe, że rzuca się nawet na kamienie, nie czując ich martwoty i chłodu.

Z wszystkich demokratycznych zdobyczy, demokratyczne maniery przyjmuje się najłatwiej.

O największych zbrodniach milczą kodeksy.

Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić.

Nie bardzo chytry, kto z chytrości znany.

Mówić można z każdym – rozmawiać bardzo mało z kim.

Mnóstwo ludzi istnieje, ale takich, co naprawdę żyją, można wskazać palcem.

Młodzi mężczyźni najwięcej popełniają szaleństw, udając dorosłych.

Miłość bez wielkiej czci to tylko pożądanie; przyjaźń bez szacunku to popęd towarzyski.

Mężczyzna pragnie uznania – kobieta uwielbienia.

Ludzi trzeba kochać razem z ich wadami albo zrzec się miłości i przyjaźni.

Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale.

Kogo byle co martwi, tego i byle co pociesza.

Jest coś świętego w człowieku, który nie zostawia potomstwa, a przecież troszczy się o przyszłe pokolenia.

Dobrobyt czasem ludzi materializuje, nędza zawsze.

Błogosławieni, którzy nic nie robią, jeśli niczego nie umieją wykonać dobrze.

Książka jest dobra, jeżeli ją można przeczytać z przyjemnością do końca; bardzo dobra, jeżeli ją zamykamy z żalem, że nie dłuższa; znakomita, jeżeli ją odczytujemy zawsze z nową rozkoszą. Jeszcze wyborniejsza jest książka, której ustępów uczymy się na pamięć. Szczytem atoli naszego podziwu jest książka, której pragnęlibyśmy być autorem.

Czytanie jest podróżą po cudzych umysłach, podróżą nieraz ciekawszą i bardziej pouczającą od zwiedzania obcych krajów.

Nieszczęścia własne nie uprawniają do unieszczęśliwiania innych.


Okłamujemy się, myśląc, że szukamy prawdy, bo pragniemy tylko utwierdzić się w tym, w co wierzymy.

Feliks Chwalibóg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.