niedziela, 20 grudnia 2015

Rozum, na błędne drogi skierowany przez własny interes, zatamowany w swobodnym locie przez ogromną liczbę coraz to nowych przypadków i zawikłań i oślepiony nimi

— Gdybyś młodzieńcze — ciągnęli dalej kupcy — nawet nie jął się zajęcia swego ojca i raczej, jakeśmy słyszeli, poświęcił się zgłębianiu wiedzy, to nie potrzebujesz przez to jeszcze zostać księdzem i zrzekać się używania słodkich uciech tego świata. Właśnie źle się dzieje, że nauki spoczywają w rękach tego stanu, tak odciętego od świata i jego spraw, a książęta otaczają się radą mężów nieżyjących w łonie tego samego społeczeństwa i przez to w gruncie rzeczy niedoświadczonych. Są oni w samotności pogrążeni, nie biorą udziału w życiu współczesnym i przeto myśli ich kierują się ku rzeczom nie tego świata, a poglądy nie odpowiadają stanowi rzeczy danej chwili. W Szwabii jednak natrafisz na prawdziwie mądrych i doświadczonych mężów świeckich i jakikolwiek dział ludzkiej wiedzy obierzesz, jakiekolwiek nauki przyswoić byś sobie zechciał, nie zbraknie ci na najlepszych nauczycielach i doradcach.

Po chwili Henryk, któremu na myśl przyszedł przyjaciel i nauczyciel jego stary, kapelan książęcy, rzekł:

— Jakkolwiek nieświadomy wielu rzeczy tego świata, nie mogę się z wami spierać o kwestię nieudolności kleru w sądzie o rzeczach świeckich i kierowaniu nimi, to jednak sądzę, że wolno mi zwrócić uwagę waszą na naszego przezacnego kapelana, który, jak mi się wydaje, jest wzorem męża mądrego, którego nauki i rady nie ulecą nigdy z mej pamięci.

— Czcimy — odrzekli kupcy — owego godnego człowieka całym sercem, mimo to jednak na opinię twoją, że jest to mąż mądry, możemy się zgodzić jedynie o tyle, o ile mówisz o mądrości, która dotyczy bogobojnego żywota. Jeśli natomiast uważasz go za równie doświadczonego w rzeczach ziemskich, jak jest biegły i uczony w rzeczach zbawienia, to wybacz, ale zdania twego podzielać nie możemy. Przez to jednak nie sądzimy, by święty mąż miał ponieść jakikolwiek uszczerbek w sławie tak dobrze zasłużonej, twierdzimy jedynie, że nazbyt jest on zatopiony w nauce o rzeczach pozazmysłowych, by miał dążyć do poglądu na sprawy chwili bieżącej i szukać w tym chwały.

— Czyżby jednak ta wyższa wiedza — spytał Henryk — nie miała zarówno czynić zdolnym do sprawiedliwego kierowania ludzkimi sprawami? Czyżby właśnie ta wolna od wpływów postronnych dziecięca naiwność wskazać nie mogła pewniejszej drogi poprzez labirynt kwestii niż rozum, na błędne drogi skierowany przez własny interes, zatamowany w swobodnym locie przez ogromną liczbę coraz to nowych przypadków i zawikłań i oślepiony nimi? Nie wiem, ale wydaje mi się, że stoją otworem dwie drogi, którymi dojść można do jasnego poglądu na całokształt dziejów ludzkich. Pierwsza żmudna, długa, wijąca się w tysiącznych skrętach droga doświadczenia, i druga, krótka, jeden krok tylko, droga rozmyślań. Podróżnik udający się do celu drogą pierwszą musi wyszukiwać wszystko, jedno po drugim, za pomocą długich obliczeń, podczas gdy drugi istotę każdego wydarzenia i każdej rzeczy odkrywa bezpośrednio i ujmuje ją od razu w całym kompleksie przyczyn i skutków, tak wyraźnie, że z wszystkimi otaczającymi mógłby ją porównać, jak różne figury wykreślone na tej samej tablicy. Wybaczyć raczcie, że przemawiam tu wobec was jak dziecko, któremu się coś roi. Jedynie zaufanie w dobroć waszą i pamięć o mym nauczycielu, który ukazał mi z oddali tę drugą, to jest swoją własną drogę, dały mi śmiałość odezwania się.

— Przyznajemy ci chętnie — odrzekli dobrotliwie kupcy — że podążać za biegiem twych myśli nie jesteśmy w stanie, mimo to cieszy nas mocno, że zachowałeś tak gorącą pamięć o swym czcigodnym nauczycielu i tak dobrze, o ile sądzić możemy, zapamiętałeś jego nauki. Wydaje nam się przy tym, iż masz skłonności poetyckie. Mówisz z taką łatwością o tym, co się dzieje w twej duszy, i nie brak ci nigdy wyszukanych wyrażeń oraz stosownych porównań. Także widzimy, że lubujesz się w cudowności, która jest żywiołem poety.


Novalis
Henryk von Ofterdingen 

tłumaczenie: F. Mirandola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.