Asystowałem incognito przy stopniowym
obumieraniu mojego życia, przy powolnym rozkładzie wszystkiego,
czym chciałem być. Mogę wypowiedzieć tą prawdę, której nie
trzeba zdobić kwiatami, aby widziano, że jest martwa: wszystko
czego pragnąłem, i wszystko, z czym przez chwilę łączyło się
moje marzenie tylko o tej chwili, rozsypało się przed moimi oknami
w proch jak kamyk, który wypadł z doniczki na wysokim piętrze.
Wydaje mi się wręcz, że los zawsze dążył do tego, abym kochał
i pragnął tego, co on trzymał w zanadrzu tylko po to, abym
następnego dnia się przekonał, że tego nie mam i mieć nie będę.
Mimo iż jestem ironicznym widzem
samego siebie, nigdy się nie zniechęciłem do śledzenia życia. A
ponieważ wiem dzisiaj, że każda nikła nadzieja prędzej czy
później się rozwieje, doświadczam niezwykłej przyjemności,
ciesząc się już przyszłym rozczarowaniem właśnie z nadzieją –
jakby mieszając słodkie z gorzkim, które przez kontrast, czyni
słodkie jeszcze słodszym. Jestem ponurym strategiem, który
przegrawszy jak dotąd wszystkie bitwy, w przededniu każdej nowej
potyczki, kreśli z rozkoszą szczegółowy plan swojej nieuchronnej
rejterady.
Fernando Pessoa, Księga niepokoju
tłumaczenie: Michał Lipszyc
s. 159-160
Ten fragment może intelektualnie
zasugerować, czym jest percepcja nietrwałości w doświadczeniu
ariya. Zwykły człowiek posiadając rzeczy, nadaje im cechę
trwałości, inaczej nie mógłby czerpać z nich przyjemności. Ten
aspekt niewiedzy -avijja – obecny jest oczywiście na
poziomie emocjonalnym, i wszelkie wysiłki zwykłego człowieka na
poziomie refleksji, zmierzają do tego, żeby nie dostrzec
nietrwałości posiadanych rzeczy czy sytuacji życiowych, z których
czerpie radość. Oczywiście im bardziej skuteczne i udane wysiłki
niedostrzegania nietrwałości, tym większy ból przy utracie
posiadanej rzeczy, czy zmazane sytuacji.
Ariya, odwrotnie, widząc strukturalną
nietrwałość rzeczy, unika w znacznym stopniu bólu, gdy przyjemna
sytuacja się zmienia. Choć oczywiście, całkowicie od bólu
związanego z nietrwałością determinacji (sankhara) wolny
jest tylko arahat, będąc wolnym i nieuzależnionym od jakiejkolwiek
nietrwałej przyjemności, nie zna też oczywiście bólu jej utraty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.