niedziela, 20 lipca 2014

Ostatni gest zdejmowania maski


Co do mnie, przedstawiłem książkę Kierkegaarda Point de vue explicatif de mon oeuvre, którą dziś skończyłem czytać. Powstała ona w 1848, na sześć lat przed śmiercią autora, ukazała się zaś pośmiertnie (1850) i jest ostatnim gestem zdejmowania maski, ale też spóźnionym usprawiedliwieniem pisarstwa aminowego. Kierkegaard, uważający się za autora głównie religijnego, przez całe życie stosował „estetyczną przebierankę”. Wejście w kategorie estetyki – młodości, zmysłowości i zmysłowego piękna – oznacza zajęcie pozycji, w której zwykle znajduje się rozmówca. To strategiczne uplasowanie się w kategoriach mentalnych publiczności jest jedyną szansą na to, że zostaniesz wysłuchany, jedyną możliwością, że gdyś już zwrócił na siebie uwagę – dzięki takiej „przebierance” przeforsujesz swój punkt widzenia. W ten sposób potrafisz może nie tyle obalić przekonanie drugiego, ile raczej zmusić go do zwrócenia uwagi na to, co mówisz. Z kolei to oznacza, że będzie on musiał rozważyć twój problem, różny od jego problemu, bo duchowy. Skłonienie drugiego do uwagi wobec twojego problemu poprzez akt pokory, poddanie się rozmówcy, jest samą istotą Kierkegaardowskiej majeutyki (wywodzącej się od Sokratesa), esencją podwójności, maski, dialektyki, umyślnego oszustwa wprzęgniętego w służbę prawdy („rozważany problem ze stanowiska estetycznego”: oszustwo polega na samym użyciu takiego zwrotu, żeby móc dotrzeć do sfery duchowej). W ten sposób cała twórczość estetyczna K. staje się metafizyką incognito (Sokrates jest pogańskim prekursorem incognito chrześcijańskiego, teorią maski potwierdzoną później przez ludzką praktykę maskowania boskości.)

Gabriel Liiceanu, Dziennik z Paltynisu
tłumaczenie: Ireneusz Kania
s. 106-107


Concluding Unscientific Postscript książka sama w sobie jarząca się dowcipem, większość którego jest wciąż aktualna po stu latach. To jedyna poważna dyskusja o komizmie, którą znam i wiele jej zawdzięczam. Jest w niej teologiczne tło które trzeba wziąć pod uwagę, ale pewne studia Kierkegaarda na temat chrześcijaństwa jego dni stosują się z pełną siłą do współczesnego buddyzmu.

Nanavira Thera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.