wtorek, 25 czerwca 2013

Z ignorancją jako warunek … sześcioraka baza

Jako, że współzależne powstawanie jest Drugą Szlachetną Prawdą, tak jak już to powiedzieliśmy, relacja z ignorancją jako warunek … nie jest opisem procesu temporalnego gdzie za przyczyną następują po jakimś czasie skutki, w tym wypadku sześcioraka baza; a opisem stanu cierpienia, innymi słowy doświadczenia zwykłego człowieka. W tym zatem wypadku mamy do czynienia ze stanem zawłaszczenia i identyfikowania się z organami zmysłowymi. Dobrze o tym pamiętać, gdyż pozwala nam to zrozumieć i ominąć wątpliwości tych, którzy powiedzą: „No dobrze, ale przecież arahat dalej ma oczy, uszy itp, zatem nie można powiedzieć, że ze wstrzymaniem ignorancji następuje wstrzymanie sześciorakiej bazy”.

To oczywiście naturalna obiekcja tego, który nie widzi współzależnego powstawania i próbuje go sobie wyjaśnić na „swój rozum”. Problem tylko w tym, że współzależne powstawanie raczej ma nam pomóc byśmy porzucili „nasz rozum puthujjany”, i zaadoptowali wizję Buddy. A w Nauce Buddy, wstrzymanie sześciorakiej bazy nie jest związane z rozpadem ciała, ale z pojawieniem się wglądu na element nie-determinowany:

Czcigodny Ananda: „Przyjaciele, kiedy Zrealizowany wstał z miejsca i udał się do swojego mieszkania, po wypowiedzeniu w skrócie bez szczegółowego wyjaśniania tego: 'Zatem mnisi, ta baza powinna być zrozumiana, gdzie oko zanika i niknie percepcja materialnych form, gdzie ucho zanika i niknie percepcja dźwięków, gdzie nos zanika i niknie percepcja zapachów, gdzie język zanika i niknie percepcja smaków, gdzie ciało zanika i niknie percepcja dotyków, gdzie umysł zanika i niknie percepcja mentalnych obiektów' – rozumiem szczegółowe tego następująco: To zostało powiedziane przez Zrealizowanego, przyjaciele, w odniesieniu do wstrzymaniu sześciorakiej bazy zmysłowej”.
SN 35: 117

Wstrzymanie sześciorakiej bazy, by nie pozostawać na poziomie abstrakcyjnym, można zilustrować przykładem z życia. Jest on o tyle dobry, że nie tylko potwierdza to co tu powiedzieliśmy, ale jasno pokazuje nam, że zrozumienie: „ze wstrzymaniem ignorancji … wstrzymanie sześciorakiej bazy”, nie jest ściśle biorąc li tylko „intelektualnym zrozumieniem”, przynajmniej tak jak się ostatnio rozumie zwrot „intelektualne rozumienie”. Możemy powiedzieć, że takie intelektualne zrozumienie ma sotapanna, nie mniej jeszcze sporo brakuje mu do pełnego urzeczywistnienia tego zrozumienia, by odzwierciedlało się ono także na poziomie emocjonalnym. Nie mniej, jeżeli zaadoptujemy taką wizję relacji ignorancji do sześciorakiej bazy, kierunek praktyki powinien stać się dla nas jasny.

Pewnego razu czcigodny Siariputta i czcigodny Upasena przebywali w Zimnym Gaju w Grocie Węży. Wtedy to żmija upadła na ciało czcigodnego Upaseny. Czcigodny Upasena odezwał się do mnichów tak: "Przyjaciele, przyjaciele, wynieście to moje ciało na zewnątrz, zanim rozsypie się jak garść piasku". Kiedy to zostało powiedziane, czcigodny Siariputta odezwał się do czcigodnego Upaseny: "Nie widzimy żadnej zmiany na ciele czcigodnego Upaseny, ani choć skrzywienia na jego twarzy, a jednak czcigodny Upasena mówi: 'Przyjaciele, przyjaciele, wynieście to moje ciało na zewnątrz zanim rozsypie się jak garść piasku'". "Przyjacielu Siariputto, u tego kto myśli: 'Jestem okiem, lub oko jest moje, jestem uchem, lub ucho jest moje, jestem nosem, lub nos jest mój, jestem językiem, lub język jest mój, jestem ciałem, lub ciało jest moje, jestem umysłem lub umysł jest mój', mogłaby wystąpić zmiana na jego ciele, albo skrzywienie na jego twarzy. Ale przyjacielu Siariputto, nie powstaje u mnie idea: 'Jestem okiem, lub oko jest moje. Jestem uchem, lub ucho jest moje, jestem nosem, lub nos jest mój, jestem językiem, lub język jest mój, jestem ciałem, lub ciało jest moje, jestem umysłem, lub umysł jest mój', czemu więc miałaby wystąpić jakaś zmiana na moim ciele, bądź skrzywienie na mojej twarzy?" "Z pewnością ponieważ ja-twórczość, moje-twórczość i dogłębna tendencja do złudzenia zostały całkowicie wykorzenione przez czcigodnego Upasenę długi czas temu, nie wydaje mu się: 'Jestem okiem, lub oko jest moje, jestem uchem, lub ucho jest moje, jestem nosem lub nos jest mój, jestem językiem lub język jest mój, jestem ciałem lub ciało jest moje, jestem umysłem lub umysł jest mój'". Kiedy mnisi wynieśli ciało czcigodnego Upaseny na zewnątrz, rozsypało się ono jak garść piasku. SN 35: 69 Upasena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.