sobota, 15 września 2012

Trening stopniowy

 "Jest możliwe, braminie by opisać stopniowy trening, stopniową praktykę i stopniowy progres w tej Dhammie i Dyscyplinie. Tak jak braminie gdy mądry trener koni który otrzymał dobrego rumaka, wpierw sprawia by ten przyzwyczaił się nosić uprząż i potem trenuje go dalej, tak też gdy Tathagata otrzymuje osobę do opanowania, wpierw dyscyplinuje go w ten sposób: 'Chodź mnichu, bądź cnotliwy, powstrzymany przez powstrzymanie Pathimokkhy, bądź doskonały w prowadzeniu się widząc lęk w najmniejszym błędzie, trenuj podjęcie reguł treningu'.

Braminie, kiedy mnich jest cnotliwy, powstrzymany przez powstrzymanie Pathimokkhy, doskonały w prowadzeniu się, widzący lęk w najmniejszym błędzie, trenujący podjęcie reguł treningu, wtedy Tathagata dyscyplinuje go dalej: 'Chodź mnichu, chroń bramy swych zmysłów: widząc materialną formę okiem nie chwytaj znaków i cech przez które jeżeli pozostawisz bramę oka niechronioną, złe niekorzystne rzeczy związane z pożądliwością i smutkiem mogą cię nawiedzić, praktykuj wstrzemięźliwość, chroń funkcję oka, podejmij się wstrzemięźliwości funkcji oka. Słysząc dźwięk uchem ... Wąchając zapach nosem ... Smakując smak językiem ... Dotykając dotykalne ciałem ... Poznając idee umysłem nie chwytaj znaków i cech przez które jeżeli pozostawisz bramę umysłu niechronioną, złe niekorzystne rzeczy związane z pożądliwością i smutkiem mogą cię nawiedzić, praktykuj wstrzemięźliwość, chroń funkcję umysłu, podejmij się wstrzemięźliwości funkcji umysłu.

Braminie, kiedy mnich chroni bramy swych zmysłów, wtedy Tathagata dyscyplinuje go dalej: 'Chodź mnichu, poznaj odpowiednią porcję jedzenia. Rozważając mądrze odżywiaj się jedzeniem nie dla rozrywki, nie dla degustacji, nie dla upiększenia się czy ozdoby, ale tylko dla utrzymania i kontynuacji świętego życia (myśląc): 'Tak zlikwiduję stare uczucie, bez wzbudzania nowych uczuć i będę żył nienagannie w wygodzie i zdrowiu'.

Braminie, kiedy mnich poznał odpowiednią porcję jedzenia, wtedy Tathagata dyscyplinuje go dalej: 'Chodź mnichu, poświęć się czujności (wolnej od snu), za dnia chodząc i siedząc, oczyszczaj umysł z przeszkadzających rzeczy. Podczas pierwszej nocnej warty, chodząc i siedząc oczyszczaj umysł z przeszkadzających rzeczy. Podczas środkowej nocnej warty, leż na prawym boku w pozycji śpiącego lwa z jedną stopą nałożoną na drugą, uważny i całkowicie rozważny, po odnotowaniu w swoim umyśle czasu wstawania. Po wstaniu o trzeciej nocnej warcie, chodząc i siedząc, oczyszczaj umysł z przeszkadzających rzeczy”.

Braminie, kiedy mnich poświęcił się czujności (wolnej od snu), wtedy Tathagata dyscyplinuje go dalej: 'Chodź mnichu posiadaj uważność i pełną rozwagę. Działaj z pełną rozwagą poruszając się w przód i poruszając się do tyłu, działaj z pełną rozwagą patrząc w przód i patrząc na boki, działaj z pełną rozwagą zginając się, wyprostowując, działaj z pełną rozwagą nosząc połatany płaszcz, miskę i szaty, działaj z pełną rozwagą jedząc, pijąc i smakując, działaj z pełną rozwagą opróżniając jelita i oddając mocz, idąc, siedząc, stojąc, zasypiając, budząc się, mówiąc i milcząc'.

Braminie, kiedy mnich posiada uważność i pełną rozwagę, wtedy Tathagata dyscyplinuje go dalej: 'Chodź mnichu odejdź na odosobnione miejsce odpoczynku, do lasu, korzenia drzewa, skały, urwiska, górskiej jaskini, na teren cmentarny, czy do leśnej samotni, otwartej przestrzeni czy snopka siana'.

Odchodzi on na odosobnione miejsce odpoczynku, do lasu, korzenia drzewa, skały, urwiska, górskiej jaskini, na teren cmentarny, czy do leśnej samotni, otwartej przestrzeni czy snopka siana. Po powrocie z żebraczego obchodu, po posiłku, siada ze skrzyżowanymi nogami i z ustanowioną uważnością przed nim. Porzuciwszy pożądliwość świata, trwa z umysłem wolnym od pożądliwości, oczyszcza swój umysł z pożądliwości. Porzuciwszy złą wolę i nienawiść, trwa z umysłem wolnym od złej woli, ze współczuciem dla wszystkich stworzeń i istot, oczyszcza swój umysł ze złej woli i nienawiści. Porzuciwszy stany letargiczne i senność, trwa wolny od stanów letargicznych i senności postrzegając światło, uważny i w pełni rozważny, oczyszcza swój umysł ze stanów letargicznych i senności. Porzuciwszy niepokój i zmartwienia, trwa niezaniepokojony z umysłem wyciszonym w sobie, oczyszcza swój umysł z niepokojów i zmartwień. Porzuciwszy niepewność, trwa z niepewnością przekroczoną, nie wątpiąc na temat korzystnych rzeczy, oczyszczając swój umysł z niepewności.

Po porzuceniu tych pięciu przeszkód, niedoskonałości umysłu co osłabiają zrozumienie, całkowicie odłączony od zmysłowych przyjemności, odłączony od niekorzystnych rzeczy, wkracza i trwa w pierwszej jhanie z towarzyszącymi temu myśleniem i rozważaniem i z błogością i przyjemnością zrodzonymi z odosobnienia. Z uspokojeniem myślenia i rozważania wkracza on i trwa w drugiej jhanie, z pewnością siebie i zjednoczonym umysłem, bez myślenia i rozważania z błogością i przyjemnością zrodzonymi z koncentracji. Z zanikiem błogości trwa on w równowadze uważny i w pełni rozważny, ciągle odczuwając przyjemność cielesną, wkraczając i trwając w trzeciej jhanie o której szlachetni mówią: 'Ten ma przyjemne przebywanie kto zrównoważony i uważny'. Z porzuceniem przyjemności i bólu, po uprzednim zaniku radości i smutku wkracza on i trwa w czwartej jhanie, charakteryzującej się ani-bólem-ani-przyjemnością i czystością umysłu dzięki równowadze.

To braminie są moje instrukcje do tych mnichów, którzy są w treningu, których umysły nie osiągnęły jeszcze celu, którzy trwają aspirując do najwyższego bezpieczeństwa od niewoli. Ale te rzeczy sprzyjają zarówno przyjemnemu trwaniu tutaj i teraz i uważności i pełnej rozwadze u tych mnichów, którzy są arahatami ze wyczerpanymi skazami, którzy przeżyli święte życie, wykonali to co było do wykonania, odłożyli brzemię, osiągnęli prawdziwy cel, zniszczyli pęta istnienia i są całkowicie wyzwoleni przez finałową wiedzę". M 107

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.